Wczoraj bowiem mocno zdrożały przede wszystkim niektóre soft commodities (kawa, cukier, kakao) oraz gaz ziemny. Tymczasem większość pozostałych towarów zakończyła sesję na delikatnym minusie lub symbolicznym plusie. Wpływ sytuacji na rynkach walutowych na ceny surowców był wczoraj praktycznie żaden – US Dollar Index zanotował w zasadzie nieznaczący wzrost o 0,04%, nadal pozostając poniżej poziomu 80 pkt.
Zwiększenie się dyferencjału Brent-WTI
Zróżnicowane nastroje panowały we wtorek na rynku ropy naftowej. Cena amerykańskiego surowca gatunku WTI spadła o 1,32%, schodząc poniżej 91 USD za baryłkę. Tymczasem europejska ropa typu Brent delikatnie podrożała – o 0,15% do poziomu niemal 110 USD za baryłkę. W ten sposób dyferencjał Brent-WTI wzrósł do około 19 USD.
Większa siła popytu na rynku ropy Brent, w stosunku do ropy WTI, wynikała z wczorajszego zamieszania wokół Iranu po komunikacie Amerykanów o powiązaniach irańskiego państwowego koncernu naftowego (National Iranian Oil Company – NIOC) z grupą IRGC (Islamic Revolutionary Guard Corps), oskarżaną przez USA o działania terrorystyczne i łamanie praw człowieka. Rzekome dowody na to powiązanie umożliwiają Amerykanom wprowadzenie nowych sankcji na Iran. Tymczasem przedstawiciele Iranu póki co zaprzeczają, jakoby NIOC współpracowało z IRGC.
Chociaż już same dyskusje o możliwości nałożenia kolejnych sankcji na Iran wzmagają czujność inwestorów, wczoraj ich reakcja była ograniczona. Wynika to z faktu, że nowa porcja sankcji prawdopodobnie niewiele zmieni obecny kształt powiązań handlowych na rynku ropy naftowej. Stany Zjednoczone wyłączyły wiele państw Europy i Azji z nałożonych przez siebie sankcji. Ponadto, ich skutecznej egzekucji zapobiegają działania podmiotów szwajcarskich.
Szwajcarski Vitol kupuje irańską ropę
Szwajcaria chce pozostać krajem neutralnym politycznie, dlatego nie dostosowała się ona do sankcji narzuconych na Iran przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską. W rezultacie, podmioty szwajcarskie mają pełną swobodę handlu z Iranem. Korzysta na tym m.in. szwajcarski koncern Vitol, największa na świecie firma handlująca ropą naftową. Jak podała agencja Reuters, w poprzednim miesiącu firma ta kupiła 2 miliony baryłek ropy naftowej z Iranu i zaoferowała ten surowiec podmiotom z Chin – niemniej jednak, rzecznik prasowy firmy Vitol odmówił komentarza w tej sprawie.
Tymczasem niektóre przedsiębiorstwa ze Szwajcarii mimo wszystko dostosowały się do zachodniego trendu, ucinając relacje handlowej z Iranem. Zrobiły tak m.in. firmy Glencore i Trafigura.
Cena ropy ma pole do zniżki
Po wczorajszym silnym spadku, dziś rano notowania ropy WTI ustabilizowały się w okolicach 91 USD za baryłkę. Niemniej jednak, zejście poniżej 91 USD oznacza spadek poniżej ubiegłotygodniowego minimum, co z kolei otwiera drogę do zniżki co najmniej do poziomu 89,90-90,00 USD za baryłkę. Niewykluczone, że najbliższe sesje przyniosą właśnie test tego poziomu jako wsparcia.