Polska waluta pozostawała względnie stabilna w poniedziałek, oceniają analitycy. We wtorek rano kurs złotego nadal pozostaje stabilna a inwestorzy czekają na koniec tygodnia i szczyt UE.

"Poranny, wtorkowy handel na rynku złotego przynosi kontynuacje stabilizacji notowań. Rentowności polskiego długu wyraźnie wzrosły, oddalając się od 5-letnich minimów i wynoszą obecnie 5,177% w przypadku obligacji 10–letnich" - poinformował analityk DM BOŚ Konrad Ryczko. Dodał, że pomimo wczorajszych spadków euro wobec dolara (-0,56%) złoty pozostał względnie stabilny (-0,26% wobec euro oraz +0,31% względem dolara amerykańskiego).

Analityk podkreślił, że nie oznacza to jednak, iż podobny scenariusz będzie miał miejsce, aż do końca tygodnia na kiedy zaplanowano Szczyt Unijny. "Polska waluta traktowana jest przez rynek jako ryzykowne aktywo wchodzące w skład koszyka walut Europy Środkowo – Wschodniej, stąd w przypadku dalszego pogarszania się nastrojów i oczekiwań przed spotkaniem decydentów, należy liczyć się z możliwymi spadkami na złotym.

Co ciekawe zwyczajowa korelacja pomiędzy spadkiem cen polskich instrumentów dłużnych, a wyceną polskiej waluty nie miała wczoraj miejsca, dlatego też wzrost rentowności obligacji 10–letnich odczytywać należy jako możliwy ruch wyprzedzający dla notowań złotego, które w trakcie wczorajszego handlu charakteryzowały się wyraźnym spadkiem zmienności" - ocenił Ryczko.

We wtorek ok. godz. 8:50 za jedno euro płacono 4,2564 zł a za dolara 3,4034 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2502. W poniedziałek ok. godz. 17:00 za jedno euro płacono 4,2614 zł a za dolara 3,4141 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2479. W poniedziałek ok. godz. 9:00 za jedno euro płacono 4,2726 zł a za dolara 3,4178 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2500. (ISB) mtd