W istocie od poranka ceny akcji w Europie maszerowały na północ, ale apetyty byków czytelnie hamowało wyczekiwanie na doniesienia z EBC. Fakt braku obniżki ceny kredytu zachwiał notowaniami euro i wraz z cofnięciem się eurodolara słabiej radziły sobie giełdy akcji. Jednak spokojny ton prezesa EBC i sygnał, iż bank jest gotowy do działania w przyszłości spowodowały odreagowanie na rynku najważniejszej pary walutowej oraz czytelny powrót apetytów na ryzyko . Naprawdę jednak kluczem do pozytywnych końcówek sesji na rynkach europejskich była dobra postawa Wall Street, która zignorowała brak zmian w polityce Europejskiego Banku Centralnego.
W finale dnia presja wzrostowa ze świata była już na tyle duża, iż właściwie skokowo WIG20 przesunął się w pobliże poziomu 2100 pkt. Zamknięcie dnia wypadło na 2110 pkt., co w skali sesji daje zwyżkę średniej o 3,49 procent. Co ważniejsze, skok cen miał miejsce w kontekście czytelnego wzrostu aktywności strony popytowej, która podkreśliła dobrą dla siebie sesję 612 mln obrotu. W prostym odczytaniu na bazie analizy technicznej sesja o mocnym, wzrostowym korpusie na wykresie świecowym potwierdzona obrotem jest sygnałem przesilenia. Dobra technicznie sesja niesie obietnicę dalszej zwyżki, która nie będzie zaskoczeniem po porażce strony podażowej w rejonie 2018-2000 pkt.