Miedź na giełdzie metali LME w Londynie mocno zniżkuje - metal w dostawach 3-miesięcznych kosztuje 5.834,50 USD za tonę, po zniżce o 1,5 proc. To już 9. z kolei sesja ze spadkami notowań miedzi - najdłuższa taka seria spadkowa od lutego 2014 r. - podają maklerzy.

Na Comex w N.Jorku metal traci 1,66 proc. do 2,6395 USD za funt.

Inwestorzy obawiają się negatywnego wpływu na gospodarki rozprzestrzeniającego się w Chinach koronawirusa.

Podczas epidemii SARS w Chinach w 2002-03 PKB Chin spowolnił z 11,1 proc. w I kw. do 9,1 proc. w II kw. 2003 r.

W poniedziałek w Chinach podano, że liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa wzrosła do 80, w tym 76 zarejestrowano w prowincji Hubei, której stolicą jest miasto Wuhan. Liczba osób zarażonych wzrosła do 2.744. Prawie połowę nowych przypadków (1.423) wykryto w prowincji Hubei.

Prezydent Chin Xi Jinping określił obecną sytuację jako "poważną" i poinformował, że rząd podejmuje wszelkie możliwe działania, aby zablokować podróże do zarażonych rejonów, a także zgromadzenia publiczne.

"Epidemia w Chinach zaczyna się coraz szybciej rozwijać. Jest to bardzo negatywne z punktu widzenia wzrostu gospodarczego i to nie tylko w Chinach, ale w całej Azji" - mówi Kunal Shah, ekonomista Nirmal Bang Securities.

Niewielkie liczby zachorowań stwierdzono w Tajlandii, na Tajwanie, w Japonii, Korei Południowej, USA, Wietnamie, Singapurze, Malezji, Nepalu, Francji i Australii. W Tajlandii wykryto w niedzielę trzy nowe przypadki a po jednym na Tajwanie, w Singapurze i Korei Południowej. W Stanach Zjednoczonych potwierdzone przypadki zachorowań zarejestrowano w stanie Waszyngton, Chicago, południowej Kalifornii i w Arizonie. W niedzielę o pierwszym przypadku zachorowania poinformowała Kanada.

Miedź na LME staniała podczas poprzedniej sesji o 61 USD do 5.926,00 USD/t.