Amerykańskie giełdy zakończyły piątkową sesję niewielkimi spadkami, chociaż w ciągu dnia akcje rosły, a indeks Dow Jones pierwszy raz w historii przebił na chwilę poziom 29.000 punktów. W centrum uwagi były niższe od oczekiwań dane z rynku pracy USA.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 150 punktów, czyli 0,46 proc. i wyniósł 28.823,77 pkt. W ciągu dnia indeks przebił pierwszy raz poziom 29.000 punktów, osiągając historyczne maksimum 29.009 punktów.

S&P 500 stracił 0,29 proc. i wyniósł 3.265,35 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w dół 0,27 proc., do 9.178,86 pkt.

Do wzrostowych sektorów należały w piątek m.in. opieka zdrowotna i IT, a największe spadki notowały firmy paliwowe.

Pod koniec tygodnia inwestorzy byli bardziej skłonni do alokacji kapitału w bardziej ryzykowne aktywa, w obliczu deeskalacji konfliktu USA-Iran, który windował kilka dni temu ceny ropy, czy złota.

W przyszłym tygodniu w środę nastąpi podpisanie umowy handlowej USA-Chiny, przedstawione zostaną również jej szczegóły - poinformował w piątek doradca Białego Domu ds. gospodarczych Larry Kudlow.

Główny negocjator handlowy Chin wicepremier Liu He będzie przebywał w Waszyngtonie od 13 do 15 stycznia.

Wstępna umowa zakłada m.in. rezygnację z wprowadzenia zapowiedzianych przez Waszyngton ceł, zmniejszenie niektórych innych taryf oraz zwiększenie importu amerykańskich produktów rolnych, energii i towarów przemysłowych oraz usług do Chin o co najmniej 200 mld dolarów w ciągu następnych dwóch lat, przy jednoczesnym rozwiązaniu niektórych sporów dotyczących własności intelektualnej.

Prezydent USA Donald Trump zasugerował w czwartek, że druga faza umowy może zostać zawarta dopiero po listopadowych wyborach prezydenckich.

Wydarzeniem dnia w USA była publikacja comiesięcznego raportu z rynku pracy, który zaskoczył niższymi od oczekiwań wskazaniami, ale potwierdził, że gospodarka USA znajduje się w dojrzałej fazie cyklu.

Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w grudniu 2019 r. wzrosła o 145 tys. wobec oczekiwanych 160 tys. W całym 2019 r. przyrost miejsc pracy wyniósł 2,1 mln, najniżej od 2011 r. vs 2,7 mln w 2018 r.

Według konsensusu Bloomberga, tempo kreacji miejsc pracy w Stanach zwolni do 127 tys. miesięcznie w 2020 r. ze 176 tys. w ubiegłym roku.

Szczególnie in minus w piątek zaskoczyły wynagrodzenia godzinowe, które wzrosły w grudniu o 2,9 proc. rdr i o 0,1 proc. mdm vs. konsensus 3,1 proc. i 0,3 proc. To pierwszy odczyt dynamiki płac rdr poniżej 3 proc. od połowy 2018 r.

Główny ekonomista Wells Fargo Jay Bryson powiedział w komentarzu do danych, że za wskazaniami dynamiki płac mogą kryć się niskie oczekiwania inflacyjne Amerykanów, przy ogólnie solidnym obrazie tamtejszego rynku pracy.

Stopa bezrobocia w USA utrzymała się w grudniu na 50-letnim minimum 3,5 proc., zgodnie z oczekiwaniami. Po publikacji payrolls rynek utrzymał wycenę ok. 1 obniżki stóp procentowych w USA w 2020 r.

Raport payrolls "nie zmienia niczego w kierunku myślenia Fedu" - powiedziała w Bloomberg TV główna ekonomista FS Investments.