Po tak mocnym wzroście inflacji w grudniu jest niemal pewne, że CPI utrzyma się wyraźnie powyżej 4 proc. w I kw. 2020 r. i pozostanie powyżej 3 proc. przez większą część roku - oceniają analitycy Santander.

Główny Urząd Statystyczny w szacunku flash podał we wtorek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2019 r. wzrosły o 3,4 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,8 proc.

Ekonomiści banku Grzegorz Ogonek i Piotr Bielski uznali, że po tak mocnym wzroście inflacji w grudniu jest niemal pewne, że CPI utrzyma się wyraźnie powyżej 4 proc. w pierwszym kwartale 2020 r. i pozostanie powyżej 3 proc. przez większą część roku.

"Warto pamiętać, że w pierwszym kwartale czeka nas podwyżka cen energii, a ich rozłożenie w czasie ze względu na różne terminy zatwierdzania taryf przez URE dla poszczególnych spółek energetycznych spowoduje, że dynamika CPI może dłużej utrzymać się powyżej 4 proc. rok do roku niż do tej pory zakładaliśmy" - uznali ekonomiści.

Zdaniem analityków ewentualne rekompensaty nie zmniejszą wpływu podwyżek cen prądu na CPI. "Nie wiemy też, czy na tych zatwierdzonych już podwyżkach cen prądu się skończy – nie można wykluczyć, że w połowie roku czekają nas kolejne" - ocenili Ogonek i Bielski.

Ekonomiści dodali, że z drugiej strony znajdziemy czynniki hamujące wzrost inflacji: gospodarka zaczęła spowalniać, a presja płacowa łagodnieje, co powinno nieco zmniejszyć impuls inflacyjny później w trakcie 2020 r.

"Nasuwa się jednak pytanie, czy w związku z nasileniem inflacji w nieoczekiwanej skali nie dojdzie do dalszego wzrostu oczekiwań inflacyjnych, a przez to odbudowy presji płacowej" - ocenili analitycy.

Ogonek i Bielski stwierdzili, że oczekiwania inflacyjne konsumentów już znacząco odbiły pod koniec 2019 r. i są najwyższe od siedmiu lat.

"Polityka pieniężna stała się nagle o wiele bardziej interesującym tematem. Nie wykluczamy, że wkrótce powrócą wnioski o podwyżkę stóp procentowych, choć raczej nie zdobędą poparcia większości w najbliższym czasie" - ocenili ekonomiści.

Dziś zaczyna się styczniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. "Rynek stopy procentowej jeszcze kilka tygodni temu wyceniał obniżkę stóp, teraz to przekonanie może zniknąć" - stwierdzili Ogonek i Bielski.