Polska bankowość, by dalej się rozwijać, musi korzystać z możliwości, jakie daje chmura obliczeniowa. Do tego konieczna jest jednak nie tylko determinacja instytucji finansowych, lecz także dostosowanie obowiązujących regulacji prawnychChmura jest szansą dla wszystkich

Kongres Bankowości Detalicznej stanowił doskonałą okazję do przeanalizowania kierunków dalszego rozwoju polskiego sektora finansowego. W ramach wydarzenia odbyła się dyskusja panelowa „Kiedy polskie banki zaczną korzystać z polskiej chmury i będzie się im to opłacać?”. Jej gospodarzem była firma Accenture.

Platforma dla innowacji

Debata rozpoczęła się od dwóch wystąpień wprowadzających, przygotowanych przez przedstawicieli Microsoftu i IBM. Paweł Jakubik, dyrektor ds. transformacji cyfrowej w chmurze w polskim oddziale Microsoft, zwrócił uwagę na to, iż przygotowywany obecnie w Polsce projekt chmury krajowej to temat znacznie wykraczający poza rynek usług finansowych. – Należy myśleć o objęciu usługami chmurowymi całego kraju, a więc także administracji państwowej czy przemysłu – mówił. Wskazał przy tym, że na początku projektowania takiego przedsięwzięcia konieczne jest określenie najważniejszych usług, z których polskie przedsiębiorstwa będą korzystały w pierwszej kolejności. Ekspert Microsoftu wyróżnił kilka głównych etapów rozwoju środowisk chmurowych: modernizacja i budowa infrastruktury, stworzenie nowoczesnego środowiska pracy, agilowe wytwarzanie oprogramowania oraz umieszczanie w chmurze coraz większych zasobów. – Będziemy świadkami stopniowego przyspieszania takiej transformacji także u polskich klientów – prognozował Paweł Jakubik.

Prelegent podał również przykłady innych państw posługujących się chmurą krajową. Najbardziej zaawansowana technologicznie jest infrastruktura chmurowa funkcjonująca w Stanach Zjednoczonych. Modelowym przykładem wykorzystania chmury jest również Wielka Brytania, natomiast jednym z najbardziej zbliżonych do sytuacji, w jakiej znajduje się Polska, jest przypadek Australii. Jak wyjaśnił Paweł Jakubik, koncepcja australijska polega na stworzeniu chmury krajowej nie tylko dzięki własnym zasobom, lecz również możliwościom zewnętrznego partnera. Przedstawiciel Microsoftu jako przykład nieudanego wdrożenia rozwiązań chmurowych podał Niemcy, które chciały swój projekt odseparować od innych dostawców. Okazało się jednak, że w ciągu trzech lat nie dało się zbudować rozwiązania zapewniającego odpowiedni poziom bezpieczeństwa i zaufania.

Przemysław Galiński, odpowiedzialny za sprzedaż usług i rozwiązań cloudowych (Cloud Services) dla klientów korporacyjnych w Polsce i krajach Bałtyckich w IBM, stwierdził, że na chmurę nie należy patrzeć wyłącznie jak na oprogramowanie, lecz przede wszystkim jak na platformę wykorzystywaną do dalszych innowacji. Dotychczasowa forma prowadzenia biznesu zmienia się bowiem na tyle dynamicznie, że żadna firma nie może pozostać obojętna na tego typu modernizację. Jak wskazał, wpływ na taką sytuację ma m.in. rozwijające się zjawisko sharing economy. – Ten model zmienia pozycję każdej firmy i wpływa zarówno na makro jak i mikroekonomię – mówił ekspert IBM. Przedstawił też wyniki badań zrealizowanych przez jego koncern. – Na ich podstawie zauważyliśmy, że nie ma organizacji, która czułaby się bezpiecznie w obliczu zmian, jakie zachodzą na rynku – mówił. Według szacunków, 72 proc. firm doświadczy poważnych zmian biznesowych w ciągu najbliższych trzech lat. – Chcemy przekonywać klientów, żeby dostosowywali się do nowinek rynkowych, bo ta zmiana i tak sama do nich przyjdzie – deklarował Przemysław Galiński.

Postęp i ekonomia

Podczas dyskusji panelowej prowadzonej przez Karola Mazurka, dyrektora zarządzającego Accenture w Polsce, zaproszeni goście zastanawiali się nad tym, kiedy polskie banki zaczną korzystać z chmury. Adam Marciniak, wiceprezes zarządu PKO Banku Polskiego, stwierdził, że przejście na tego typu model to jedynie kwestia czasu. – Bankowość musi iść do chmury. Powód jest prozaiczny – jako odpowiedzialny za dużą część kosztów w swojej instytucji widzę wzrost jej potrzeb np. w zakresie obliczeniowym. Jeśli nie będę mógł skorzystać z rozwiązań chmurowych, to koszty wzrosną – wyjaśnił. Dodał, że zmiana będzie zachodzić również ze względu na konieczność dopasowania się do zmiennych zachowań konsumentów. – Klienci są w stanie wygenerować bardziej nieprzewidywalny ruch, niż to było w przeszłości. Chmura zapewnia szybkość wprowadzania zmian, responsywność, odpowiadanie na ich bieżące potrzeby – ocenił wiceprezes PKO BP.

Wskazał też, że jednym z wyzwań jest stosunkowo niewielka liczba podmiotów mogących zapewnić profesjonalną obsługę takich instytucji jak banki – głównie ze względu na wymogi regulacyjne oraz wymogi bezpieczeństwa.

Robert Trętowski, wiceprezes zarządu Krajowej Izby Rozliczeniowej, zwrócił uwagę na projekty realizowane przez swoją instytucję – W KIR pracujemy nad innym pomysłem na wykorzystanie chmury. Chcemy dać bankom sprawdzone i bezpieczne archiwum dokumentów elektronicznych, w którym dane są odpowiednio zabezpieczone i oznaczone zgodnie z regulacjami nadzorców – m.in. Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów czy Komisji Nadzoru Finansowego – powiedział. – Pracujemy nad tym, aby dostarczyć kompletne rozwiązanie SaaS [Software as a Service – red], zgodne ze wszystkimi normami – dodał Robert Trętowski.

Prelegent zgodził się z twierdzeniem, że rozwiązania on-premise zaczynają być wypierane przez infrastrukturę chmurową. Dostawcy oprogramowania zaczynają rozwijać swoje produkty wyłącznie w wydaniach chmurowych. Zauważył jednak, że przy obecnym stanie prawnym wciąż konieczne są modele stojące w opozycji do chmury. – W momencie, w którym rozmawiamy o STIR czy AML, przy dzisiejszym stanie prawnym i infrastrukturalnym, nie wyobrażam sobie, gdzie można by bezpiecznie przetwarzać tak istotne dane w rozwiązaniu innym niż on-premise – powiedział. – Mam nadzieję, że chmura krajowa dostosowana do wymogów i regulacji dotyczących aplikacji oraz usług krytycznych odpowie na te problemy – kontynuował.

Entuzjazm pracowników

Na trudności w sprostaniu obowiązującym przepisom zwrócił uwagę także mecenas Marcin Maruta z kancelarii Maruta Wachta. – Regulacje są obecnie dość rygorystyczne. Sektor finansowy w zakresie IT i chmury jest bardzo mocno obwarowany różnymi przepisami. To cecha tego obszaru – stwierdził. Inną pojawiającą się często barierą jest brak procedur wewnętrznych w samych bankach. – Realizując projekty chmurowe, często mamy problem polegający na tym, że klienci nie mają na tyle dojrzałych własnych procedur, aby sprostać aktualnym wymaganiom zewnętrznym. A jednocześnie sami dostawcy także często są niewystarczająco przygotowani od strony organizacyjnej – mówił Marcin Maruta.

W jego opinii problemem jest także strona prawna. – Głęboko wierzymy w usługi chmurowe, jednak z uwagi na początkowe stadium rozwoju tego rynku w obszarze finansów aktualnie zawieranie umów okazuje się jeszcze dość problematyczne. Nic dziwnego, że nadzór próbuje coś z tym zrobić – powiedział panelista. Zauważył jednak, że choć trudności w istocie występują, to nie należy uznawać, że nie da się ich przezwyciężyć. Usprawnienia mogą także wynikać z coraz bardziej powszechnego praktykowania takich technologii. – Im więcej banków zdecyduje się na migrację części systemów do chmury, tym większe prawdopodobieństwo, że regulator złagodzi pewne wymagania – prognozował prawnik. Według niego migracja do chmury to konieczność, gdyż coraz więcej nowych projektów działa już tylko tam.

Grzegorz Pędzisz, CIO, dyrektor Departamentu IT Governance w Idea Banku, przyznał, że jego bank już teraz z sukcesem wdraża rozwiązania opierające się na chmurze, czego przykładem jest funkcjonujący w firmie Microsoft Office 365. – Wykuwaliśmy w tym zakresie standard w naszej organizacji wspólnie z Komisją Nadzoru Finansowego. To była bardzo owocna współpraca, która skutkowała wieloma cennymi rozwiązaniami – mówił. Stwierdził również, że bank dalej chce się rozwijać w tym kierunku. – Teraz robimy drugi krok, za chwilę nasza strona internetowa zostanie przeniesiona do chmury – zadeklarował Grzegorz Pędzisz. Jak zaznaczył, oprócz korzyści ekonomicznych, profitem płynącym z takich innowacji jest także zadowolenie pracowników. – Widać ich entuzjazm i pozytywne nastawienie, wynikające z tego, że bank nie tkwi w okowach starych technologii – dodał.

Ten argument podniósł także dyrektor zarządzający Accenture Karol Mazurek, który prowadził debatę. – Chmura z pewnością pomaga w zatrzymaniu utalentowanych ludzi w naszych firmach, gdyż oni chcą się rozwijać i pracować z najnowszymi technologiami oraz przy wykorzystaniu nowoczesnych metodyk rozwoju oprogramowania – podkreślił.

Szansa dla wszystkich

Magdalena Borowik, pełnomocnik ministra cyfryzacji ds. technologii finansowych, wyraziła nadzieję, że rozwiązania chmurowe staną się jednym z czynników wpływających na pobudzenie polskiej innowacyjności. – Od 2011 r. współtworzymy najstarszy polski hackathon Startup Weekend Warsaw. Wszyscy aspirujący przedsiębiorcy, którzy biorą w nim udział, dostają narzędzia w postaci darmowej domeny i wydzielonej chmury, która jest jednym z fundamentów zaawansowanych technologicznie przedsięwzięć – zauważyła pełnomocnik.

Jak oceniła, chmura przydałaby się na przykład do lepszego wspierania polskiego ekosystemu FinTech i start-upów. Konieczne jest jednak usprawnienie niektórych przepisów. – Dziś wokół chmury jest spora niepewność regulacyjna, mam jednak nadzieję, że niebawem ją zmniejszymy – powiedziała przedstawicielka resortu cyfryzacji.

Panelistka zadeklarowała jednocześnie, że ministerstwo chce wypracować możliwie dobre ramy regulacyjne w zakresie zastosowania chmury obliczeniowej w skali całej Polski – zarówno w sektorze prywatnym, jak i administracji publicznej. W zakresie regulacji dotyczących banków i ubezpieczycieli – czyli sektora finansowego – prace prowadzi Ministerstwo Finansów. Zdaniem Magdaleny Borowik szczególnie ważnym elementem byłoby uelastycznienie przepisów przy ustaleniach kontraktowych pomiędzy bankami a dostawcami usług IT. – Dzisiejsze przepisy pozwalające jedynie na wyróżnienie dostawców i poddostawców są dość sztywne z uwagi na kwestie dotyczące outsourcingu przetwarzania danych – mówiła.

Adam Marciniak z PKO BP podzielił się z uczestnikami kongresu szczegółami planu tworzenia chmury krajowej przez bank we współpracy z Polskim Funduszem Rozwoju. – Przygotowujemy ją zgodnie z najlepszymi praktykami bezpieczeństwa. Ze względu na reputację naszych instytucji to musi być najwyższy standard – mówił. – To nie tylko rozwiązanie przygotowywane na nasze potrzeby, ale takie, które będzie mogło wesprzeć każdą instytucję w kraju, od banków i spółek Skarbu Państwa przez sektor prywatny po administrację – dodał wiceprezes banku. Zadeklarował też, że firma jest otwarta na współpracę. – Jako operator Chmury Krajowej, spółki, która właśnie powstała, nie staramy się być dla nikogo konkurencją, lecz chcemy zbudować platformę pozwalającą na łatwiejszy rozwój, tak aby również inni operatorzy mogli dotrzeć poprzez naszą inicjatywę do większej rzeszy klientów – powiedział uczestnik dyskusji. Wyraził także nadzieję, że realizacja tego projektu okaże się zarazem szansą dla rodzimych przedsiębiorców. – Chcemy dać możliwość współpracy tym firmom, które zajmują się transformacją czy migracjami aplikacji. Chmura to środowisko, które jest szansą dla wszystkich – powiedział Adam Marciniak.

– Niewątpliwie banki potrzebują chmury do dalszego rozwoju, do tego, aby sprawniej wdrażać innowacje, testować nowe rozwiązania, zarządzać dostępną mocą obliczeniową w dowolnym momencie, a tym samym optymalizować koszty. Dlatego dziś nie rozmawiamy już o tym, czy banki będą korzystać z chmury, ale kiedy zaczną to robić. Możliwe, że przełomem w tym obszarze będzie właśnie powstanie lokalnego operatora – podsumował Karol Mazurek z Accenture.







































Partner

ikona lupy />