Gospodarka USA jest w coraz lepszym stanie, a dane wskazują, że inflacja wzrośnie do celu - ocenił we wtorek prezes Fed J. Powell. Optymistyczna ocena perspektyw dla USA zepchnęła pod kreskę indeksy giełdowe w USA i osłabiła obligacje. Na drugim planie spływają dane makro - zaufanie konsumentów w USA najwyższe od 17 lat.

Dow Jones Industrial spada o 0,2 proc., S&P 500 traci 0,4 proc., Nasdaq Comp zniżkuje o 0,5 proc.

Na rynku akcji zainteresowanie wzbudza oferta wrogiego przejęcia brytyjskiej grupy medialnej Sky przez amerykański Comcast, który zaproponował 12,5 GBP za akcję Sky, o 16 proc. więcej niż wcześniej zaoferował Fox, posiadający obecnie 39 proc. udziałów w brytyjskiej spółce medialnej. Kurs Sky zyskuje po informacjach ponad 20 proc., Comcast tracił 5 proc.

Po wynikach kwartalnych ponad 10 proc. zyskiwały akcje Macy's.

Uwaga rynków finansowych skupiona była we wtorek przede wszystkim na pierwszym publicznym wystąpieniu w roli prezesa Fed Jerome'a Powella.

Bankier uważa, że sytuacja w gospodarce USA jest coraz lepsza, a coraz więcej wskazuje na to, iż inflacja wzrośnie do celu.

"Od grudniowego posiedzenia obserwowaliśmy w napływających danych sygnały o mocniejszej gospodarce, kolejne sygnały o umocnieniu rynku pracy, które moim zdaniem zwiększają zaufanie, iż inflacja wzrośnie do celu; widzieliśmy także dalszą poprawę (w gospodarce - PAP) światowej; polityka fiskalna stała się bardziej stymulująca" - powiedział Powell przed komisją ds. usług finansowych Izby Reprezentantów.

Oddziaływanie czynników tłumiących wzrost inflacji w 2017 r. nie powinno się powtórzyć w 2018 r. - uważa Powell.

Powell powtórzył w oświadczeniu sfomułowanie zawarte w protokole po styczniowym posiedzeniu, iż wskazane są "kolejne, stopniowe podwyżki" stóp procentowych, które będą "najlepiej sprzyjać" osiągnięciu mandatu Rezerwy, czyli pełnego zatrudnienia i stabilnych cen.

Zdaniem bankiera, ryzyka dla stabilności finansowej w USA są umiarkowane, a ryzyko wystąpienia recesji nie jest wysokie.

Optymistyczna ocena perspektyw dla gospodarki USA skutkowała przeceną amerykańskiego długu i umocnieniem dolara, którego wsparły również mocne wskaźniki koniunktury. Rentowność 10-letnich Treasuries rosła nawet o 5 pb. do 2,91 proc., czyli o 4 pb. poniżej 4-letnich szczytów z poprzedniego tygodnia.

EUR/USD spada o 0,6 proc. w okolice 1,22, indeks dolara DXY rośnie o 0,5 proc.

Rynek spodziewa po prezesurze Powella kontynuacji dotychczasowej linii Rezerwy, czyli stopniowego zacieśniania polityki monetarnej. Tymczasem, od jego nominacji pod koniec 2017 r. w otoczeniu makroekonomicznym zaszły istotne zmiany, które rozbudziły spekulacje o przyspieszeniu tempa podwyżek stóp procentowych w USA.

W Stanach Zjednoczonych rozgrzany rynek pracy być może zaczął generować wyższą presję płacową - wzrost wynagrodzeń w styczniu był najwyższy w ujęciu rdr od 2009 r. Powyżej oczekiwań uplasował się również odczyt CPI. Rynek czeka na ewentualne potwierdzenie zwyżkowego trendu w danych za kolejne miesiące.

Dodatkowy impuls inflacyjny w szczycie cyklu wygenerować może reforma podatkowa, która w ciągu dekady dostarczy gospodarce USA 1,5 bln USD stymulacji. W tym kontekście presję na długoterminowe stopy proc. w USA wywierać będzie w kolejnych latach wywierać będzie polityka pożyczkowa rządu, który musi sfinansować wyższe deficyty.

Co więcej, na początku kadencji Powella po długim okresie spokoju na rynki finansowe powróciły zawirowania i wyższa zmienność.

Agencja ratingowa Moody's podwyższyła we wtorek prognozę wzrostu PKB USA na 2018 r. do 2,7 proc. rdr z 2,3 proc., po potwierdzeniu solidnej dynamiki wzrostu na koniec ubiegłego roku oraz po aktualizacji szacunków o wpływ luzowania fiskalnego.

WYSOKIE ZAUFANIE KONSUMENTÓW W USA, INFLACJA W NIEMCZECH W DÓŁ

Zaufanie amerykańskich konsumentów wzrosło w lutym do najwyższego od 17 lat poziomu - obrazujący je indeks Conference Board wzrósł do 130,8 pkt. ze 124,3 miesiąc wcześniej, po korekcie z 125,4 pkt. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 126,5 pkt.

Zamówienia na dobra trwałe w USA w styczniu spadły o 3,7 proc. mdm. Oczekiwano -2,0 proc. mdm. W grudniu wskaźnik wzrósł o 2,6 proc. mdm, po korekcie z 2,8 proc. Do spadku wskaźnika najmocniej przyczynił się niemal 30-proc. spadek zamówień na samoloty.

Indeks cen domów S&P/Case-Shiller wzrósł w grudniu o 6,30 proc. rdr i wyniósł 204,45 pkt. Analitycy spodziewali się, że indeks wzrośnie o 6,35 proc. rdr. Miesiąc wcześniej indeks wzrósł o 6,36 proc. rdr, po korekcie z 6,41 proc., do 204,11 pkt.

Inflacja w Niemczech za luty zaskoczyła rynek najniższym od listopada 2016 r. odczytem. Ceny wg HICP wzrosły o 0,5 proc. mdm, a w ujęciu rdr 1,2 proc. (wstępne dane). Dla odczytu rdr to trzeci z rzędu miesiąc niższego niż poprzednio odczytu. Oczekiwano 0,6 proc. mdm oraz 1,3 proc. rdr. W styczniu ceny konsumenta w Niemczech wg HICP spadły o 1,0 proc. mdm, a w ujęciu rdr wzrosły o 1,4 proc. Inflacja w strefie euro za II zostanie podana w środę. Tu również oczekuje się zniżki wskaźnika do 1,2 proc. rdr z 1,3 proc.

WEIDMAN CHCE JAŚNIEJSZEGO FORWARD GUIDANCE, PODWYŻKA STÓP PROC. W POŁOWIE '19 NIE "NIEREALISTYCZNA"

Jens Weidmann, prezes Bundesbanku, ocenił we wtorek, iż forward guidance Europejskiego Banku Centralnego dla stóp procentowych jest "dość mało precyzyjny w kwestii jego wymiaru czasowego".

W związku z tym, jak dodał, można rozważyć, czy wraz z podjęciem jakichkolwiek decyzji ws. przyszłości programu skupu aktywów oraz komunikacji EBC odnośnie QE, uszczegółowić forward guidance dla stóp procentowych.

Pierwsza podwyżka stóp procentowych w eurolandzie w połowie 2019 r. "nie jest całkowicie nierealistyczna", biorąc pod uwagę sytuację w gospodarce i komunikację EBC - uważa Weidmann.

ROPA ZE SPADKIEM, EKSPERCI WIESZCZĄ EKSPLOZJĘ WYDOBYCIA Z ŁUPKÓW

Notowania ropy naftowej opuszczają 3-tygodniowe szczyty. Baryłka WTI w dostawach na kwiecień w Nowym Jorku jest wyceniana po 63,5 US (-0,6 proc.). Brent w dostawach na kwiecień w Londynie tanieje 0,45 proc. do 67,2 USD za baryłkę.

"Eksplozja wzrostu" produkcji ropy w USA przeciągnie się poza 2018 r. - ocenił we wtorek Faith Birol, szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej. Jego zdaniem, przyrost wydobycia w USA w 2018 r. może zostać w znacznym stopniu wchłonięty przez wzrost popytu w bieżącym roku.

Suhail Al Mazrouei, minister energii Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ocenił we wtorek, iż w 2018 r. rynek ropy powróci do równowagi.

Arabia Saudyjska obiecuje z kolei "stabilne" zakończenie umów o niższych dostawach ropy. Tamtejszy minister ds. ropy Khalid Al-Falih zapowiedział, że cięcia dostaw ropy przez OPEC i jego sojuszników mogą zostać wycofane w 2019 r. w sposób, który nie zakłóci sytuacji na rynku.