W maju Komisja spodziewała się, że PKB Polski pójdzie w górę w tym roku o 3,5 proc., a w przyszłym o 3,2 proc.
Głównymi czynnikami napędzającymi wzrost w naszym kraju są - zdaniem Komisji - szybszy wzrost płac i konsumpcja prywatna. Analitycy z Brukseli spodziewają się przy tym stopniowej poprawy w inwestycjach, głównie dzięki większemu wykorzystywaniu funduszy z UE.