Prezes Rezerwy Federalnej Janet Yellen uważa, że warunki finansowe w USA pogorszyły się i są mniej korzystne dla wzrostu gospodarczego. Yellen ponownie podkreśliła, że Fed oczekuje, iż podwyżki stóp procentowych w USA będą przebiegały stopniowo.

Yellen oceniła, że gorsze warunki finansowe w USA - gdyby miały się utrzymać - mogłyby negatywnie wpłynąć na perspektywy wzrostu gospodarczego w USA.

„Pomimo tego postępujący wzrost zatrudnienia oraz szybszy wzrost wynagrodzeń powinny wspierać wzrost realnych dochodów i tym samym wydatków konsumpcyjnych. Światowy wzrost gospodarczy powinien przyspieszyć z biegiem czasu wspierany przez akomodacyjną polityką monetarną za granicami USA” – wskazała Yellen.

"Fed oczekuje, że inflacja w USA powróci do 2-proc. celu w średnim okresie" – oświadczyła.

Yellen zadeklarowała, że polityka monetarna w USA nie jest na ściśle określonym kursie.

Nastroje są też słabe w Azji. Po noworocznej przerwie do pracy powróciły rynki w Hongkongu i Seulu i od razu giełdy mocno pospadały. Hang Seng traci ponad 4 proc., a Kospi spadł o prawie 3 proc. Wolne mają za to giełdy w Chinach, Japonii, na Tajwanie i w Wietnamie.

"W Azji zobaczyliśmy, że rynki zaraziły się wyprzedażą, po tym co działo się przez poprzednie trzy dni na innych globalnych giełdach" - mówi Tim Condon, ekonomista ING Groep NV w Singapurze.

"Oczekiwania, że polityka monetarna na świecie może jeszcze więcej wykonać dla gospodarki, znacząco zmalały" - dodaje.