Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi wstępne podtrzymanie wczorajszego umocnienia polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1762 PLN za euro, 3,2759 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4448 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,811% w przypadku papierów 10-letnich.

Niewątpliwie najważniejszym wydarzeniem ostatnich godzin „na złotym” była decyzja RPP, gdzie Rada zdecydowała się obniżyć główną stopę referencyjną, aż o 50pb. Rynek zakładał, iż bardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie nieznaczne dostosowanie w postaci 25pb. Co więcej RPP obniżyła stopę lombardową aż o 100 pb. wskazując na próbę pobudzenia akcji kredytowej. Teoretycznie możemy zakładać więc, iż RPP wreszcie zareagowała na słabsze dane z Polski oraz Strefy Euro (w tym działania EBC) oraz na niskie prawdopodobieństwo powrotu inflacji do celu NBP. W praktyce możemy mówić o próbie „nadgonienia” wcześniejszych relatywnie dyskusyjnych decyzji o utrzymywaniu niezmienionych stóp. Co więcej z treści komunikatu wynika, iż RPP nie wyklucza dalszego dostosowania polityki w listopadzie, gdzie Rada dysponować będzie już nowszymi danymi dot. prognoz inflacyjnych.

Na rynku obserwowaliśmy raczej ograniczoną reakcję, która widoczna była głównie w postaci umocnienia się polskiego długu i wyznaczenia nowych kilkunastu miesięcznych minimów na rentownościach 10YT. Złoty po pierwszej nerwowej reakcji ustabilizował się wskazując, iż rynek wstępnie wyceniał nawet tak znaczący ruch ze strony RPP (mocne ciecie i gołębie stanowisko). Co ciekawe w kolejnych godzinach obserwowaliśmy nawet umocnienie polskiej waluty, jednak była to głównie reakcja na spadek wyceny amerykańskiej waluty po publikacji zapisków FOMC, gdzie tamtejsze gremium wyraziło zaniepokojenie ostatnim wzrostem kursu dolara amerykańskiego.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest zaplanowanych publikacji makroekonomicznych dla Polski. Na szerokim rynku warto zwrócić uwagę na zaplanowane na godz. 17:00 wystąpienie M. Draghiego.

Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy oddalenie się kwotowań USD/PLN od oporu na 3,3525 USD, gdzie lokalne wsparcie znajduje się dopiero w okolicach 3,24 PLN. Na pozostałych parach typu EUR/PLN, CHF/PLN czy GBP/PLN widoczne było lekkie umocnienie PLN jednak jak dotąd miało ono miejsce w ramach niedawnych konsolidacji.

Konrad Ryczko