Kurs EUR/PLN schodzi na minima tego tygodnia. Podobnie zachowuje się USD/PLN, którego zniżki są dodatkowo wspierane przez aprecjację EUR/USD, który znajduje się obecnie na poziomie 1,3635. Wpływ na umocnienie złotego ma uspokojenie sytuacji politycznej.

Dziś poznamy majowy odczyt dotyczący inflacji bazowej PCE z USA. Spodziewany jest wzrost z 1,4 proc. r/r do 1,5 proc. w ujęciu rocznym. Wydaje się, że wzrost może być bardziej znaczący, co powinno umocnić dolara. O 14:30 opublikowane zostaną dane na temat ilości wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Według prognoz kolejka w tym tygodniu skróciła się do 310 tys. osób z 312 tys. miesiąc wcześniej. Nie powinno to doprowadzić do dalszego obniżenia 4-tygodniowej średniej, która wynosi obecnie nieco poniżej 312 tys. Na godz. 10:30 zaplanowane jest wystąpienie szefa Banku Anglii Marka Carneya. W ostatnich dniach zaprzeczył on niedawnym swoim słowom na temat możliwej szybkiej podwyżki stóp procentowych. Oznajmił, że niezadowalające tempo wzrostu płać może spowodować, że nie będą one wcale tak szybkie. Prawdopodobnie po raz kolejny odniesie się do tej kwestii, co może wywołać gwałtowne ruchy w notowaniach funta szterlinga. Wczorajsze słabe dane o amerykańskim PKB początkowo negatywnie wpłynęły na giełdy. Jednak gdy emocje opadły, indeksy w USA powróciły do silnych wzrostów. Wpływ na taki stan rzeczy miał z pewnością fakt, że były to dane z I kwartał 2014, więc stosunkowo odległe, a duży wpływ na nie miała sroga zima. Drugi kwartał charakteryzuje się już dużo lepszą koniunkturą.

Polska: niepewność polityczna częściowo rozwiana

Gabinet Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania. Zagrożenie poważną destabilizacją sceny politycznej o skali znacznie i trwale uderzającej w złotego zostało zmarginalizowane. EUR/PLN minimalnie się osuwa, kurs który około 21.00 znajdował się przy 4,14, zniżkuje do dziennych minimów. Znaczenie jednego czynnika zagrożenia, czyli możliwości dymisji gabinetu Donalda Tuska zostało drastycznie ograniczone. Inną kwestią pozostaje wiarygodność NBP i możliwość współpracy w Radzie Polityki Pieniężnej. W tym zakresie uważamy, że zaufanie uczestników rynku będzie niezwykle trudne do odbudowania, tym bardziej, że polskie władze monetarne cieszyły się dotychczas bardzo dobrą opinią międzynarodowych instytucji i społeczności inwestorów.

Polska: kolejne dobre dane

Prognozujemy, że stopa bezrobocia w maju spadła do 12,5 proc. a sprzedaż detaliczna wzrosła o 7,7 proc. Nasze szacunki wielkości stopy bezrobocia nie dobiegają zarówno od konsensusu jak i od wstępnych informacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, które zostały opublikowane dwa tygodnie temu. Po raz pierwszy od osiemnastu miesięcy liczba bezrobotnych spadnie poniżej dwóch milionów a ponadto tempo spadku liczby bezrobotnych jest najwyższe od stycznia 2009 r., co jest bardzo pozytywnym sygnałem i wspiera nasz scenariusz makro na najbliższe miesiące, którego głównym założeniem jest trwały i stabilny wzrost konsumpcji. Poprawa na rynku pracy wraz ze wzrostem optymizmu konsumentów i spadkiem stopy oszczędności sprawi, że dynamiki spożycia indywidualnego będą coraz większe. Jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną to jej wzrost jest szereg wskaźników z badań koniunktury. Wysokie wartości odnotowuje Wyprzedzający Wskaźnik Ufności Konsumentów oraz przewidywania firm na popyt konsumpcyjny, które są najwyżej od początku 2009 r. Nasza prognoza jest nieco wyżej od konsensusu rynkowego, który wynosi 6,6 proc. , jednak nawet w przypadku takiej dynamiki nie zmienia się ogólny zarys sytuacji gospodarczej w Polsce, która w najbliższych miesiącach będzie się polepszać.

Błażej Kiermasz