Wczoraj na rynkach towarowych było spokojnie. Ze względu na obchodzone w Stanach Zjednoczonych święto Martina Luthera Kinga, amerykańskie giełdy były zamknięte, co oznaczało także brak tamtejszych notowań towarów rolnych.

Brak sesji nie dotyczył notowań surowców energetycznych i metali, jednak na tych rynkach obyło się bez niespodzianek – ceny ropy naftowej, gazu ziemnego i miedzi zakończyły sesję na relatywnie niewielkim minusie, natomiast ceny metali szlachetnych delikatnie wzrosły (z wyjątkiem platyny, która podrożała o niemal procent).

Wejście w życie porozumienia ws. Iranu

Wczoraj tematem dnia na rynkach surowcowych było z pewnością wejście w życie wstępnego porozumienia dotyczącego irańskiego programu atomowego, zawartego pod koniec ubiegłego roku pomiędzy Iranem a sześcioma potęgami gospodarczymi świata (USA, Rosja, Chiny, Niemcy, Francja, Wielka Brytania).

Porozumienie weszło w życie właśnie 20 stycznia i ma obowiązywać przez kolejnych 6 miesięcy. W tym czasie Iran zobowiązał się zrezygnować ze wzbogacania sporej części uranu do 20-procentowej czystości, natomiast USA i Unia Europejska obiecały złagodzenie narzuconych na Iran sankcji. Na razie porozumienie to nie zmienia zbyt wiele na rynku ropy naftowej, ponieważ nie zakłada ono zwiększenia eksportu tego surowca z Iranu – jednak jest ono interpretowane jako duży krok w kierunku ostatecznego zakończenia impasu dyplomatycznego na linii Iran-Zachód.

W kolejnych miesiącach będą miały miejsce negocjacje, które mają wypracować ostateczny kompromis. Z pewnością nie będą one łatwe, bowiem przedstawiciele Unii Europejskiej podchodzą do obietnic irańskich z dużą dozą nieufności, a Stany Zjednoczone znajdują się pod naciskami Izraela, będącego największym przeciwnikiem jakiekolwiek sojuszu z Iranem.

Na rynku ropy oznacza to, że na razie Iran będzie utrzymywał niski poziom produkcji tego surowca (o około 60% niższy niż jeszcze 2 lata temu) aż do czasu kolejnego porozumienia i obietnic jeszcze większych ustępstw w zakresie prowadzonego programu atomowego.

Dzisiaj rano na rynku ropy dominują kupujący. Notowania ropy WTI utrzymują się powyżej poziomu 94 USD za baryłkę. Optymizm dotyczący sytuacji w Iranie jest bowiem tłumiony doniesieniami o niepokojach społecznych w Iraku, Libii oraz Sudanie Południowym – a więc w krajach będących relatywnie ważnymi producentami ropy naftowej.

Ceny zbóż delikatnie w dół

Tymczasem ceny zbóż rozpoczynają bieżący tydzień na minusie. Dzisiaj rano delikatnie spadają notowania kukurydzy, pszenicy i soi. Tym samym, na rynku soi inwestorzy odreagowują ubiegłotygodniowy dynamiczny wzrost cen zboża.

Zniżka notowań soi jest rezultatem prognoz pogody, zakładających opady deszczu w Argentynie – jest to istotne w kontekście panującej tam ostatnio bezdeszczowej pogody, budzącej obawy obniżenia plonów soi. Spadek cen tego zboża nie jest jednak duży, bowiem kupujących wspiera utrzymujący się spory popyt na amerykańską soję, m.in. ze strony Chin.

Dorota Sierakowska