Podczas wtorkowej sesji zza Odry napłynęły informacje o wysokości indeksu instytutu ZEW, obrazującego nastroje wśród niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych. W listopadzie wysokość tego wskaźnika wzrosła do 54.6 pkt, co było najlepszym wynikiem od ponad 4 lat. Uwagę inwestorów znad Wisły przyciągnęły natomiast dane dotyczące dynamiki wynagrodzenia oraz zatrudnienia w Polsce.

Zgodnie z przewidywaniami analityków, w ostatnim miesiącu wzrosła – o 3.1% r/r – wysokość przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Mimo poprawy, w dalszym ciągu utrzymuje się jednak ujemna dynamika zatrudnienia (-0.2% r/r). Eksperci oceniają, że sytuacja na rynku pracy zmieni się dopiero w momencie, gdy wzrost PKB przyśpieszy do 3%. Tymczasem uwagę ekonomistów przyciągnęły wiadomości związane z uchwaleniem przez Parlament Europejski budżetu na lata 2014-2020, z którego wynika, że Polska będzie największym odbiorcą unijnych funduszy – w ramach dotacji nasz kraj ma otrzymać aż 105,8 mld euro.

Dzisiejsza sesja rozpoczęła się od wystąpienia Bena Bernanke, który przemawiał podczas spotkania członków National Economists Club w Waszyngtonie. Rano uwagę inwestorów przyciągnęły informacje o dynamice niemieckiej inflacji PPI. W ciągu dnia BoE opublikuje protokół z ostatniego posiedzenia, natomiast zza Oceanu napłyną informacje o dynamice inflacji CPI (prognoza 0.0% m/m i 1% r/r) w Stanach Zjednoczonych.

dr Maciej Jędrzejak