W środę polska waluta traci na wartości już o wiele mniej, niż we wtorek. Złotemu nie pomagają kolejne słabe dane z Niemiec, które pokazują wyraźne hamowanie gospodarki naszego zachodniego sąsiada.

Po wczorajszym słabym odczycie indeksów PMI dla niemieckiego sektora przemysłowego oraz usługowego (odczyty najniższe kolejno od 4 i 6 miesięcy), dziś inwestorzy wyczekiwali publikacji indeksu Instytutu Ifo, który obrazuje nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców.

Po godzinie 10:00 było już wiadomo, że również i ten wskaźnik skierował się na południe i spadł do poziomu 104,4 pkt. Miesiąc wcześniej indeks wyniósł 106,7 pkt. Jest to tym samym najniższa wartość od stycznia, co wraz z pozostałymi danymi pokazuje wyraźne spowolnienie w gospodarce, która jeszcze do niedawna była motorem napędowym dla całej strefy euro.

W konsekwencji wzmagają się dyskusje oraz spekulacje na temat cięcia stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny, którego decyzję poznamy 2-go maja. Stąd też, jak na razie, na złotego mogą mieć wpływ wydarzenia z szerokiego rynku. Dziś na osłabienie polskiej waluty miała głównie wpływ zniżka na parze EURUSD, która ponownie sprowadziła rynek pod poziom 1,3000 w reakcji na wspomniane słabe dane z Niemiec.

Na gruncie analizy technicznej przy istotnej strefie wciąż znajdują się notowania pary USDPLN. Mowa tutaj o rejonie 3,19-3,20. Jego wybronienie będzie mogło prowadzić do umocnienia złotego i spadku kursu opisywanej pary walutowej nawet w okolice 3,10. Jeśli jednak popyt na polską walutę nie pojawi się i rynek trwale przekroczy tę barierę, to deprecjacja złotego może sięgnąć poziomu 3,24 za dolara. Na chwilę obecną nieco inaczej prezentuje się sytuacja na rynku EURPLN. Tutaj najbliższe miejsca oporu znajdują się przy poziomach 4,16-4,19.

Jutro inwestorzy poznają protokół z ostatniego posiedzenia RPP, co może pozwolić na lepszą ocenę tego, czy Rada zdecyduje się kolejną obniżkę stóp procentowych. Natomiast z globalnego rynku pojawi się odczyt dotyczący wstępnych szacunków PKB dla Wielkiej Brytanii, a z USA poznamy ilość złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w zeszłym tygodniu. W środę o godzinie 15:56 euro kosztowało 4,14 złotego, dolar 3,19, frank 3,36, a funt 4,87 złotego.

Daniel Kostecki