Istotne osłabienie rupii indyjskiej w ciągu ostatniego roku sprawiło, że ceny złota w Indiach były w tym roku rekordowe. W rezultacie, zmniejszył się popyt na ten kruszec ze strony indyjskich konsumentów. Niemniej jednak, trwający w tym kraju sezon świąteczny może przynieść ożywienie popytu.

Podczas ostatniej sesji minionego tygodnia notowania metali szlachetnych kierowały się w dół. Srebro i pallad zostały przecenione o ponad 2%, platyna o około 1,5%. Strona podażowa była najsłabsza na rynku złota, które w piątek potaniało o 1,2%.

Miniony tydzień na rynkach metali szlachetnych nie należał do ekscytujących. Na rynkach kruszców nie pojawiły się żadne istotne informacje makroekonomiczne. Wyjątkiem był czwartkowy raport World Gold Council, przedstawiający statystyki dotyczące rynku złota w trzecim kwartale tego roku. Według WGC, sytuacja na rynkach finansowych, a zwłaszcza spadek zaufania do papierowej waluty, który w trzecim kwartale sprzyjał wzrostom notowań złota, nadal będzie stanowić skuteczną podporę dla strony popytowej w najbliższych miesiącach.

Od początku roku do końca września notowania złota wzrosły o 16%. Dwie trzecie tej zwyżki przypada na sam tylko trzeci kwartał, kiedy to notowania żółtego metalu zwyżkowały o ponad 11% - podczas gdy na początku lipca cena uncji złota oscylowała w okolicach 1600 USD, to na koniec września sięgnęła ona już rejonu 1750-1760 USD.

Wzrost cen złota dotyczył nie tylko tych, którzy inwestowali w ten kruszec w amerykańskich dolarach. W samym trzecim kwartale złoto podrożało także wtedy, gdy jego cena wyrażana była w euro (+9,6%), funcie brytyjskim (+7,9%), jenie (+8,3%), juanie (+9,9%), a także w indyjskich rupiach (+5%). Tymczasem jeśli weźmiemy pod uwagę pierwsze trzy kwartały tego roku, to cena złota we wszystkich wymienionych walutach zanotowała kilkunastoprocentowe zwyżki: 17,1% w euro; 11,6% w funcie; 17,3% w jenie; 15,8% w juanie i 15,2% w rupii.

Na uwagę zasługuje zwłaszcza ta ostatnia waluta, bowiem sytuacja w Indiach była w ostatnim roku ciekawa w kontekście rynku złota. Słabość rupii względem dolara sprawiła, że w ciągu roku, a więc od trzeciego kwartału 2011 r. do trzeciego kwartału 2012 r., cena złota wyrażona w indyjskiej walucie wzrosła aż o 16,7%, doprowadzając do istotnego spadku popytu na kruszec w tym kraju. Wiosną tego roku sytuacja była jeszcze bardziej dramatyczna – dopiero trzeci kwartał przyniósł odrabianie przez rupię strat, co zaowocowało relatywnie niewielkim wzrostem notowań złota w porównaniu z innymi walutami.

Rekordowe ceny złota w Indiach sprawiły, że ten azjatycki kraj w tym roku prawdopodobnie spadnie na drugie miejsce pod względem konsumpcji złota, po wielu latach dominacji ustępując miejsce Chinom. Jak przewiduje WGC (na podstawie raportu Gold Demand Trends po II kw. br.), popyt na złoto w Chinach w tym roku ma wynieść 786 ton, podczas gdy w Indiach – 773,5 ton. W najbliższym czasie WGC przedstawi raport Gold Demand Trends także za III kwartał tego roku.

Tymczasem na rynku pojawiają się głosy, że po słabych ostatnich miesiącach, import złota do Indii w IV kw. br. może w końcu wzrosnąć. Bachhraj Bamalwa, przewodniczący organizacji All India Gems & Jewellery Trade Federation, szacuje, że w bieżącym kwartale import ten może sięgnąć 200 ton. Byłby to wzrost o ponad 27% w relacji do IV kw. 2011 r. (157 ton) oraz wzrost w porównaniu z trzecim kwartałem tego roku (według B. Bamalwy, import złota do Indii w III kw. br. wyniósł 170 ton, chociaż oficjalne dane WGC nie są jeszcze znane). Wynika to z faktu, że obecnie trwa w Indiach sezon świąt, festiwali i urządzania wesel, który tradycyjnie powoduje wzrost popytu na złoto. Ostatnie miesiące tego roku są więc dla Indii szansą na ożywienie popytu na złoto po wielu miesiącach marazmu.

Dorota Sierakowska