Wczoraj indeks CRB zanotował wzrost o 0,69% do niemal 296 pkt. – najwyższego poziomu od pierwszej połowy maja br. Zwyżce tej sprzyjało poniedziałkowe osłabianie się amerykańskiej waluty – US Dollar Index zanotował spadek o 0,30%. Jednak największy wpływ na wczorajszy wzrost wartości indeksu CRB miała sytuacja na rynkach zbóż.

Tegoroczna susza w USA gorsza niż się spodziewano

Kontrakty na kukurydzę, pszenicę i soję były wczoraj liderami wzrostów – podrożały one odpowiednio o 4,29%, 4,64% i 1,99%. Przyczyną zwyżek były kolejne informacje dotyczące sytuacji pogodowej w Stanach Zjednoczonych. Wczoraj amerykańska agencja meteorologiczna, National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA), opublikowała raport, w którym uznała tegoroczną suszę za najgorszą od 1956 r. – podczas gdy wcześniej sądzono, że susza ta jest najgorsza od 1988 r.

Bazując na tzw. Palmer Drought Index (PDI), NOAA wyliczyła, że 55% powierzchni Stanów Zjednoczonych było w czerwcu objętych umiarkowaną lub bardzo dotkliwą suszą. Brak deszczu był dotkliwy przede wszystkim w centralnej części Stanów Zjednoczonych.

Rozczarowanie po łagodnej zimie

Dodatkowo, amerykański Departament Rolnictwa (USDA) podał wczoraj, że udział upraw kukurydzy, będących w dobrej lub bardzo dobrej kondycji, wynosi obecnie jedynie 31%, a więc o 9 pkt. proc. mniej niż wynosiły wyliczenia z poprzedniego tygodnia. Obniżona została także ocena upraw soi – jedynie 34% tego zboża jest obecnie w dobrej lub bardzo dobrej kondycji, co oznacza spadek o 6 pkt. w relacji do poprzedniego tygodnia.

Liczby zaprezentowane przez NOAA i USDA wyraźnie pokazują, jak wrażliwa na pogodę jest sytuacja na światowych rynkach zbóż. Jeszcze kilka miesięcy temu w Stanach Zjednoczonych prognozowano rekordowe tegoroczne zbiory zbóż, ponieważ farmerom sprzyjała łagodna zima w USA. Tymczasem w ostatnich miesiącach bezdeszczowa pogoda i wysokie temperatury powietrza w rolniczych rejonach Stanów Zjednoczonych zmieniły sytuację diametralnie.

W minionym tygodniu USDA obniżyło prognozy plonów kukurydzy do 146 buszli na akr, z wcześniejszych 166 buszli/akr. Tymczasem już teraz na rynkach pojawiają się spekulacje, że plony mogą być jeszcze niższe i wynieść nawet 132-133 buszli/akr.

Zła sytuacja farmerów w USA doprowadziła do bezprecedensowej tendencji do porzucania przez nich swoich upraw. Część amerykańskich farmerów zrzeka się swoich zdziesiątkowanych przez suszę upraw w celu otrzymania odszkodowania.

Realizacja zysków na rynkach zbóż

Dziś notowania kukurydzy, pszenicy i soi spadają, odreagowując część wczorajszych wzrostów. Cena kukurydzy powróciła poniżej poziomu oporu w rejonie 779 USD za 100 buszli, a najbliższym technicznym wsparciem są obecnie okolice 736 USD za 100 buszli.

Notowania pszenicy także kierują się na południe, jednak nadal barierą dla niedźwiedzi jest rejon 892 USD za 100 buszli. Tymczasem najbliższym poziomem oporu są dopiero okolice 960 USD za 100 buszli.

W dół poruszają się dziś rano także notowania soi. Tym samym cena tego zboża nadal utrzymuje się poniżej psychologicznego poziomu oporu na poziomie 1600 USD za 100 buszli. Ponadto, cena soi znajduje się bardzo blisko historycznych maksimów w rejonie 1636 USD za 100 buszli. Tymczasem najbliższym poziomem wsparcia jest rejon 1559 USD za 100 buszli.

Dorota Sierakowska