Ostatnie wydarzenia za oceanem związane z wyborami prezydenckimi dowiodły, jakie znaczenie dla gospodarki i inwestorów zyskały kryptowaluty. Jest to również ważna lekcja dla Polski, szanse, oczekiwania oraz wyzwania są podobne

W ostatnich latach świat finansowy przeszedł istotną zmianę napędzaną szybkim wzrostem kryptowalut. Widać to było bardzo wyraźnie podczas wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, gdzie kryptowaluty stały się jedną z kluczowych kwestii wpływających na zachowanie wyborców i wyniki głosowania. To cenne wnioski dla państw, które chcą znaleźć się w czołówce najszybciej rozwijających się hubów finansowych. Ponieważ Polska stoi u progu podobnej rewolucji cyfrowej i będzie odgrywać kluczową rolę w Unii Europejskiej w ramach swojej prezydencji, kluczowe jest, aby polskie władze dostrzegły te zmiany i podjęły działania w celu zapewnienia krajowi pozycji lidera w rozwijającej się gospodarce cyfrowej.

Kryptoaktywa to już główny nurt

Wybory w USA pokazały, że kryptowaluty nie są już jedynie nowinką technologiczną, ale głównym nurtem przekraczającym granice partyjne. Biorąc pod uwagę, że oba obozy polityczne przyjęły postawę przyjazną kryptoaktywom, jasne jest, że kwestia ta rezonuje w szerokim spektrum wyborców. Na szczególną uwagę zasługuje wpływ wyborców z pokolenia Z i milenialsów, którzy stanowili 40 proc. uprawnionych do głosowania w USA i w stosunku do których przewiduje się, że staną się największą grupą wyborczą do 2028 roku. Te dane demograficzne wyraźnie podkreślają wagę proinnowacyjnych wyborców poszukujących kandydatów, którzy będą dążyli do modernizacji obecnego systemu finansowego.

Wpływ tego obeznanego z kryptoaktywami elektoratu był namacalny. Ponad 250 prokryptowalutowych kandydatów do Kongresu zostało wybranych na urzędy, również sama reelekcja prezydenta Trumpa została poparta przez ten rosnący elektorat. Reakcja rynku była natychmiastowa – bitcoin osiągnął kolejne rekordy i w przyszłości ma szansę osiągnąć wartość ponad 100 tys. dol. Dodatkowo wiele innych kryptowalut skorzystało z pozytywnych nastrojów rynkowych.

Obecnie Polska znajduje się na bardzo podobnym rozdrożu. Przy szacowanej liczbie 3 mln użytkowników kryptoaktywów w kraju, przewyższającej liczbę posiadaczy tradycyjnych rachunków maklerskich (niecałe 2 mln, przy czym mniej niż 300 tys. pozostaje aktywnych), jasne jest, że Polacy traktują aktywa cyfrowe zarówno jako zabezpieczenie przed inflacją, jak i alternatywę dla tradycyjnych finansów. Zgodnie z ostatnimi raportami Chainalysis liczba polskich użytkowników kryptoaktywów szybko rośnie, o ponad 50 proc. w ciągu ostatnich dwóch lat. Co więcej, według tego samego raportu Polska jest 24. gospodarką na świecie pod względem adopcji kryptowalut, wyprzedzając takie kraje jak Holandia, Australia czy Włochy. Przy czym nie chodzi tylko o handel detaliczny, Polska zaliczyła ponad 100 proc. rocznego wzrostu w ramach transakcji instytucjonalnych, co pokazuje silne i rosnące znaczenie adopcji instytucjonalnej kryptoaktywów na rodzimym rynku. Co więcej, Ministerstwo Cyfryzacji uznało blockchain za kluczową technologię dla strategii cyfrowej kraju do 2035 r. Nie jest również tajemnicą, że Polska może pochwalić się kwitnącym ekosystemem start-upów i firm technologicznych napędzających innowacje z zakresu technologii blockchain na całym świecie.

Balans między regulacją a innowacją powinien zostać zachowany

Co istotne, podobieństwa między obawami amerykańskich i polskich wyborców są uderzające. Obie grupy zmagają się z inflacją i wyrażają krytykę wobec tradycyjnego systemu finansowego. Pomimo jednak tych obaw Polaków oraz wyjątkowych możliwości technologicznych i rynkowych w kraju obecny krajobraz regulacyjny może doprowadzić do stłumienia tego potencjału. Opóźniające się prace nad projektem polskiej ustawy o kryptoaktywach prowadzą do niepewności na rynku i mogą nie tylko utrudnić, lecz także zniechęcić podmioty działające w Polsce w zakresie walut wirtualnych (VASP – Virtual Asset Service Provider) do uzyskania licencji MiCA (Markets in Crypto-Assets). Podobnie niedawny komunikat Generalnego Inspektora Informacji Finansowej wymagający od VASP wdrożenia wymogów z zakresu travel rule od 30 grudnia tego roku (nakaz przekazywania danych identyfikujących uczestników przelewów) budzi wątpliwości prawne branży w kontekście regulacji unijnych, stanowi dla niej poważne wyzwanie i zagraża bezpieczeństwu danych polskich użytkowników. Co należy zrobić w tej sytuacji?

Aby pójść naprzód i wrócić na ścieżkę lidera innowacji, należy skupić się na kilku kluczowych obszarach.

Pierwszym jest przejrzystość regulacyjna. Przemyślane wdrożenie rozporządzenia MiCA ma kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju polskiej sceny blockchain. Transparentne, jak również wyważone regulacje powinny dbać o bezpieczeństwo użytkowników, ale także przyciągać inwestycje i wspierać innowacje.

Przy szacowanej liczbie 3 mln użytkowników kryptoaktywów w Polsce, przewyższającej liczbę posiadaczy tradycyjnych rachunków maklerskich (niecałe 2 mln, przy czym mniej niż 300 tys. pozostaje aktywnych), jasne jest, że Polacy traktują aktywa cyfrowe zarówno jako zabezpieczenie przed inflacją, jak i alternatywę dla tradycyjnych finansów

Drugim obszarem jest kwestia infrastruktury blockchain w sektorze publicznym. Jako że blockchain został uznany za technologię kluczową w ramach strategii cyfryzacji w Polsce, należy zbadać możliwość zastosowania go w opiece zdrowotnej, zarządzaniu łańcuchem dostaw i innych sektorach publicznych w celu zwiększenia wydajności i przejrzystości.

Trzecia kwestia to integracja finansowa i edukacja. Wspieranie programów edukacji w zakresie finansów cyfrowych może zniwelować różnice majątkowe i przygotować polskich pracowników do gospodarki cyfrowej.

Czwartą sprawą jest współpraca międzynarodowa. Współdziałanie z partnerami z UE w celu opracowania spójnych przepisów dotyczących kryptoaktywów może zapewnić to, że Polska pozostanie atrakcyjnym rynkiem dla globalnych graczy.

Po piąte, chodzi o zaangażowanie różnorodnych interesariuszy. Udział przedstawicieli branży fintech, start-upów i sektora technologicznego w dyskusjach regulacyjnych zapewni kompleksowe spojrzenie na przepisy dotyczące aktywów cyfrowych. Powołanie grupy zadaniowej z przedstawicielami świata finansów i technologii pomoże kształtować politykę integracyjną, która uwzględnia interesy wszystkich zainteresowanych stron.

Trend jest jasny

Polska znajduje się w krytycznym momencie. Wnioski płynące z wyborów w USA są jasne – kryptowaluty to nie tylko nowinka technologiczna, lecz także rosnąca i potężna siła kształtująca krajobraz gospodarczy i polityczny. Przyjmując tę rzeczywistość i podejmując proaktywne kroki w celu stworzenia wspierającego otoczenia regulacyjnego, Polska może się stać czołową siłą innowacji w Europie i na świecie.

Potencjał jest ogromny. Dzięki rosnącej bazie użytkowników, silnemu sektorowi technologicznemu i strategicznej pozycji w UE Polska ma wszystkie atuty, aby stać się kryptowalutową potęgą. Potencjał ten można jednak zrealizować tylko dzięki przyszłościowej polityce, która równoważy innowacje z odpowiedzialnymi regulacjami.

Patrząc w przyszłość, polskie władze muszą zdać sobie sprawę z tego, że rewolucja kryptowalutowa to nie tylko technologia – chodzi o wzmocnienie pozycji i poprawę warunków życia polskich obywateli, wspieranie wzrostu gospodarczego i zapewnienie przewagi konkurencyjnej w globalnej gospodarce cyfrowej. Ucząc się na doświadczeniach USA i podejmując zdecydowane działania już teraz, Polska może zapewnić, że nie tylko będzie uczestniczyć w cyfrowej rewolucji finansowej, lecz także będzie jej liderem.

Nadszedł czas na działanie. Polska ma szansę stać się liderem innowacji kryptowalutowych w Europie. W ten sposób może przyciągnąć inwestycje, pielęgnować rodzime talenty i stworzyć kwitnący ekosystem, który przyniesie korzyści wszystkim polskim obywatelom. Fala kryptowalut już nadeszła – to od Polski zależy, czy uda się z niej skorzystać i zająć pozycję lidera technologicznego.

Partner

ikona lupy />
Materiały prasowe