Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, ogłosił, że Najwyższa Izba Kontroli przeprowadzi kontrolę przepływów finansowych pomiędzy państwem a Kościołem katolickim, a także innymi związkami wyznaniowymi. Celem jest zapewnienie przejrzystości w relacjach między tymi dwoma instytucjami.

NIK będzie analizować przepływy finansowe między państwem a Kościołem.

NIK skontroluje przepływy finansowe między państwem a Kościołem

Marszałek Sejmu podkreślił, że Najwyższa Izba Kontroli przeprowadzi kontrolę. "Już w zasadzie zaczęła do niej się przygotowywać, toczyliśmy korespondencję w tej sprawie, ale rozumiem, że ta kontrola rusza niebawem - kontrolę przepływów finansowych pomiędzy państwem a Kościołem, głównie katolickim, ale też innymi związkami wyznaniowymi" - powiedział Hołownia.

Hołownia podkreśla, że nie chodzi o prześladowanie Kościoła, ale o zapewnienie transparentności.
Władza nie może korumpować Kościoła, a obywatele muszą odzyskać kontrolę nad publicznymi środkami. Marszałek Sejmu zapewnia, że uchwała o kontroli zostanie wykonana.

To co dasz na tacę, odliczysz od podatku

"Uważamy, że należy przenieść ciężar finansowania związków wyznaniowych i Kościoła z decyzji podejmowanej tutaj w Sejmie, kiedy przedstawiciele partii politycznych decydują o wysokości Funduszu Kościelnego, na obywateli. Odpis podatkowy jest dobrym rozwiązaniem" – ocenił.

Dodał, że należy ustalić, jaka ma być wysokość tego odpisu podatkowego, żeby składki emerytalne, które duchowni opłacają z pieniędzy pochodzących z Funduszu Kościelnego, trafiały do państwowego systemu.

"Tę moc sprawczą o tym – utrzymujesz Kościół, nie utrzymujesz Kościoła – nie powinni mieć posłowie, bo to jest patogenny pomysł, jak wiele razy widzieliśmy, tylko obywatele. Jeśli obywatele chcą utrzymywać swoją wspólnotę wyznaniową, to robią to, nie chcą – to tego nie robią. Ten system działa w wielu państwach świata. Uważam, że dzisiaj tę wolność obywatele powinni od państwa z powrotem odzyskać" – zastrzegł Hołownia.

"Będziemy bardzo intensywnie, mocno i wyraziście, sprawę Funduszu Kościelnego stawiać" – zapewnił.