Wyrok TSUE sprawia, że kredytobiorcy odczują realną ulgę bez konieczności czekania na ostateczny rezultat długotrwałego postępowania sądowego – ocenił Rzecznik Finansowy Bohdan Pretkiel w czwartkowym komentarzu do orzeczenia TSUE ws. zawieszenia spłat kredytu.

W czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie dotyczącej możliwości zawieszenia spłaty rat kredytu walutowego przez sąd na wniosek klienta (sygn. C-287/22).

TSUE uznał, że przepisy dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich stoją na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu. Orzecznictwo to mówi, że sąd może oddalić złożony przez konsumenta wniosek o zastosowanie środków tymczasowych mających na celu zawieszenie, na czas trwania postępowania sprawy sądowej, wykonywania umowy kredytu polegającego na spłacie miesięcznych rat, jeśli zastosowanie takich środków tymczasowych jest konieczne dla zapewnienia pełnej skuteczności tego orzeczenia.

"To kolejne przełomowe dla konsumentów orzeczenie TSUE. Kredytobiorca będzie mógł żądać zawieszenia płatności rat na czas trwania postępowania sądowego dotyczącego unieważnienia umowy kredytowej. To będzie ogromna ulga dla wielu kredytobiorców, nie tylko finansowa, ale przede wszystkim psychiczna. Rata kredytu, który prawdopodobnie obarczony jest sankcją nieważności, nie będzie już kulą u nogi, wpływającą destrukcyjnie na zdrowie czy relacje rodzinne" - stwierdził Rzecznik Finansowy Bohdan Pretkiel w czwartkowym komentarzu do wyroku TSUE.

Wskazał, że dotychczas problemem była niejednolita praktyka polskich sądów w tym zakresie.

"Dzisiejszy wyrok TSUE sprawia, że sądy nie powinny mieć w tego typu sprawach większych wątpliwości, a kredytobiorcy odczują realną ulgę bez konieczności czekania na ostateczny rezultat długotrwałego postępowania sądowego" – ocenił RF.

Jego zdaniem wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oznacza, że sąd rozpoznający sprawę o unieważnienie umowy kredytowej powinien udzielić zabezpieczenia roszczeń i zawiesić spłatę rat kredytowych, jeśli wymaga tego zapewnienie skuteczności orzeczenia. Jak ocenił Rzecznik Finansowy, z omawianego wyroku wynika, że warunkiem stwierdzenia powyższego nie jest jedynie sytuacja, gdy kredytobiorca dokonał już lub w toku sprawy może dokonać pełnej spłaty lub nadpłaty środków, które uzyskał od banku w związku zawarciem umowy kredytu hipotecznego. Zaistnienie takich okoliczności stanowi jedynie dodatkowe potwierdzenie konieczności udzielenia zabezpieczenia. (PAP)

autor: Marek Siudaj

ms/ mk/