Przyszłoroczny budżet zakłada wzrost wydatków. Jednak nie wszystkich. Prezentujemy grafikę "Wydatki budżetu planowane na 2022 rok".
Przyszłoroczny budżet zakłada wzrost wydatków. Jednak nie wszystkich. Prezentujemy grafikę "Wydatki budżetu planowane na 2022 rok".
W 2022 r. pierwszy raz wydatki państwa będą mogły przekroczyć pół biliona złotych. Taki limit zapisano w projekcie ustawy budżetowej. Mowa o wstępnej wersji, którą skierowano do konsultacji w ramach Rady Dialogu Społecznego. Pod koniec września rząd przyjmie finalny projekt budżetu i skieruje go do Sejmu. Posłowie nie mogą zmienić założonej przez rząd wielkości deficytu, lecz jeśli zaproponują nowe dochody, to mogą wpisać i więcej nakładów.
Projekt przewiduje wzrost wydatków o 3,9 proc. w porównaniu z planem na ten rok. To wzrost nominalny, który – wiele na to wskazuje – może okazać się niewystarczający, by pokryć tempo wzrostu cen. Co oznacza, że realnie ogólna kwota wydatków budżetowych nie wzrośnie (a jeśli nawet, to w minimalnym stopniu). Co będzie powodem do zadowolenia dla zwolenników „małego państwa”: udział wydatków budżetowych w PKB spadnie do 18,6 proc. Będzie najmniejszy od 2019 r.
Nasza mapa wydatków różni się nieco od zestawienia limitów nakładów w ramach poszczególnych części bud żetu, jaką prezentuje rząd. Skrajny przykład to subwencja oświatowa dla samorządów. W oficjalnym dokumencie jest ona wykazywana jako „różne rozliczenia”. U nas w kostce „edukacja, nauka, kultura”. A raczej w kości – bo tego typu wydatki to druga co do znaczenia pozycja w budżecie po ubezpieczeniach społecznych (gdzie z kolei uwzględniamy emerytury mundurowe – przez co nie jesteśmy w stanie zebrać 2 proc. PKB wydatków na obronność, jakich wymaga od nas Sojusz Północno atlantycki).
Największy wzrost? Inne wydatki w części „rodzina”. To efekt wprowadzenia rządowego programu: rodzinnego kapitału opiekuńczego, który w projekcie budżetu został ujęty jako „pozostała działalność” Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Ta pozycja to nieco ponad 3 mld zł. Na pozór wydatki w kategorii „świadczenie wychowawcze” spadają minimalnie do mniej niż 40 mld zł. „Na realizację programu «Rodzina 500+» w projekcie ustawy budżetowej na rok 2022, zaplanowano środki w łącznej wysokości 40,54 mld zł, z tego: w budżetach wojewodów – 40,04 mld zł, w rezerwie celowej – 0,5 mld zł” – deklaruje jednak Ministerstwo Finansów.
Ponad dwukrotnie – do prawie 1,2 mld zł rosną planowane nakłady na urzędy morskie.
W części „obrona narodowa” planowany jest wzrost wydatków o 13 proc. O ponad jedną trzecią więcej pójdzie na Agencję Mienia Wojskowego. Tuż za nią pod względem procentowego wzrostu jest „cyberbezpieczeństwo i wsparcie kryptologiczne”. O prawie jedną czwartą ma się zwiększyć budżet kontrwywiadu wojskowego. Największe spadki nakładów obronnych dotyczyć mają wojskowych misji pokojowych i „pozostałych wydatków obronnych”. Wartość tych ostatnich będzie mogła wynieść w przyszłym roku 86,7 mln zł.
Część wzrostu dochodów zostanie sfinansowana z oszczędności w innych pozycjach. Patrząc na spadki w ujęciu procentowym, można wyróżnić trzy: mniejsza o jedną czwartą dotacja do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, spadek o jedną piątą kosztów obsługi zagranicznej części długu publicznego i ponad 8-proc. zmniejszenie części wyrównawczej subwencji ogólnej dla powiatów.
/>
Reklama
Reklama