Początek roku nie sprzyja polskiemu złotemu, którego notowania znalazły się w rynkowej korekcie. Wyraźne osłabienie naszej waluty spowodowane jest zapewne realizacją zysków z tytułu wcześniejszych spadków. Tym samym w obliczu mniejszej ilości publikacji danych makroekonomicznych w kalendarzu, jak również istotnych wiadomości z szerszego rynku, para EUR/PLN niewiele po godzinie 14.00 znajduje się na poziomie 4,1180 PLN. Warte jest podkreślenie, że jeszcze na koniec minionego roku powyższa para walutowa zanotowała wartość 4,0769 PLN ( z dnia 31 grudnia ).
Wyraźne osłabienie sięgające już kilku groszy ma również miejsce względem franka szwajcarskiego w stosunku do którego para CHF/PLN oscyluje w dniu dzisiejszym na poziomie 3,4070 PLN, na niespełna kwadrans po 14.00. Sytuacja jest o tyle podobna do powyższego scenariusza, że złoty również względem helweckiej waluty zdecydowanie traci na wartości. Para CHF/PLN poprzedni rok zakończyła notując 3,3773 PLN.
Tak więc, polski złoty nienajlepiej zaczął Nowy Rok i traci po kilka groszy w stosunku do dwóch najważniejszych walut z punktu widzenia polskich kredytobiorców. Dodatkowo przed nami styczniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej na której oczekiwane jest przeprowadzenie kolejnej obniżki stóp procentowych o 25 p.b., co finalnie da nam równą wartość 4 proc. Nie spodziewałbym się specjalnie dynamicznych ruchów w reakcji na samą decyzję, gdyż ta informacja jest w dużej mierze zdyskontowana przez rynek, jednak cięcia głównej stopy procentowej prawie zawsze niekorzystnie wpływają na lokalną walutę. W obliczu tego scenariusza można zatem oczekiwać, że polski złoty podtrzyma tą niekorzystną tendencję w najbliższych dniach.
Zgodnie z powyższym, istnieje zatem szansa, aby pary walutowe EUR/PLN i CHF/PLN przetestowały w najbliższym czasie swoje ostatnie lokalne szczyty, które wynoszą odpowiednio 4,1272 PLN i 3,4125 PLN. Po ich wybiciu górą, otworzy się droga w kierunku grudniowych maksimów zanotowanych na poziomach 4,1368 PLN dla pary EUR/PLN i 3,4221 PLN dla CHF/PLN.