Brent w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 25 centów do 56,55 USD za baryłkę.
Zapasy ropy w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 5,83 mln baryłek - podał we wtorek niezależny Amerykański Instytut Paliw (API).
W środę oficjalny raport o amerykańskich zapasach ropy i jej produktów przedstawił Departament Energii USA (DoE), a wynika z niego, że zapasy wzrosły aż o 6,47 mln baryłek do 494,8 mln baryłek.
Analitycy spodziewali się wzrostu zapasów ropy w USA o 3 mln baryłek. Zapasy ropy w USA rosną już od 4 tygodni.
Produkcja ropy spadła jednak w ub. tygodniu w USA o 46.000 baryłek dziennie do 8,9 mln b/d.
Tymczasem od początku stycznia trwa zmniejszanie dostaw surowca na globalne giełdy paliw. Produkcja ropy przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie. Takie ustalenia dotyczą 6 najbliższych miesięcy.
"A w USA ciągle rośnie liczba uruchamianych nowych odwiertów ropy z łupków i to jest jeden z czynników, który spowoduje, że produkcja surowca będzie rosnąć" - przypomina Barnabas Gan, ekonomista Oversea-Chinese Banking Corp.
"Ta wyższa produkcja ropy w USA to powód do obaw. Jeszcze OPEC musi przekonywać rynki, że cięcia dostaw surowca z kartelu zostały zainicjowane" - dodaje.
W środę ropa WTI w Nowym Jorku zdrożała o 1,07 USD do 53,88 USD/b, najwyżej od 6 stycznia.
Średnia cena ropy w USA w styczniu wyniosła 52,61 USD/b.