Agencja Standard and Poor's poważnie zastanawia się nad obniżeniem ratingu finansowego Grecji, obecnie będącego na poziomie "B". To następstwo dojścia do władzy lewicowej Syrizy, zapowiadającej renegocjacje pakietu pomocowego dla Grecji oraz długów tego kraju.

"W naszej opinii, jeśli nowy grecki rząd nie porozumie się z kredytodawcami w sprawie dalszego wsparcia finansowego, to taki obrót rzeczy może doprowadzić do dalszego osłabienia wiarygodności kredytowej Grecji" - napisała agencja Standard and Poor's w specjalnym oświadczeniu.



Wybory parlamentarne w Grecji, które odbyły się w zeszłą niedzielę, wygrała radykalnie lewicowa Syriza. Jej szef i nowy premier kraju, Aleksis Tsipras zapowiedział dziś, że będzie dążył do renegocjacji długów Grecji i udzielonych jej pożyczek. Dodał, że celem jego rządu będzie "narodowe ocalenie", a gabinet jest gotów, jak się wyraził, przelać krew, aby przywrócić godność narodu.