Od rana polski złoty mocno zyskuje na wartości, względem euro umocnił się o ponad 3 grosze. Na wartości zyskuje również kurs EUR/USD, który dzisiaj rano zbliżył się do poziomu 1,3150. Po wczorajszym dniu, który charakteryzował się relatywnie niską zmiennością, wtorek zapowiada się bardzo ciekawie.
Obecnie na rynku największą rolę odgrywają emocje. Nie było fundamentalnych podstaw do tak silnego osłabienia złotego jakie miało miejsce w zeszłym tygodniu, w efekcie w średnim terminie powinno to zakończyć się umocnieniem polskiej waluty. Tak niska wycena polskiego złotego wydaje się zjawiskiem przejściowym, a silna deprecjacja rodzimej waluty była powiązana z chwilową utratą płynności na rynkach.
Dzisiaj o godzinie 10:00 poznaliśmy dane o sprzedaży detalicznej w Polsce. W ujęciu rocznym nastąpił wzrost o 0,5%, co okazało się lepsze od oczekiwań. Natomiast w ujęciu miesięcznym w maju sprzedaż wzrosła o 1,6%. Stopa bezrobocia w maju wyniosła 13,5% (oczekiwano: 13,7%). Publikacja danych nie wpłynęła znacząco na wycenę głównych par walutowych powiązanych z PLN.
Dzisiejszy dzień pod względem publikacji danych makroekonomicznych będzie znacznie bardziej ciekawy niż wczorajszy. O 14:15 będzie miało miejsce publiczne wystąpienie szefa ECB Mario Draghiego. Rynki zawsze uważnie wsłuchują się w każde słowo, co wiąże się ze zwiększoną zmiennością na rynku walutowym.
Po godzinie 14:30 poznamy serię danych zza oceanu: zamówienia na dobra trwałego użytku w USA za maj (prognoza: 3% m/m), zamówienia na dobra bez środków transportu (prognoza: -0,1% m/m). O 16:00 nastąpi publikacja Indeksu zaufania konsumentów - Conference Board za czerwiec. Konsensus rynkowy oscyluje wokół poziomu 75,5 pkt., poprzednio 76,2 pkt.