Ceny ropy na amerykańskiej giełdzie paliw spadają z najwyższych poziomów od 11 tygodni. Notowania surowca są pod presją, bo Rosja planuje rozpoczęcie od lipca łagodzenia cięć dostaw swojej ropy - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 34,15 USD, po zniżce ceny o 0,61 proc.

Ropa Brent w dostawach na lipiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 36,02 USD za baryłkę, niżej o 0,41 proc.

Rosja, członek sojuszu producentów ropy OPEC+, którzy zobowiązali się w IV do ograniczenia dziennej podaży ropy od 1 maja o prawie 10 mln baryłek, teraz planuje, że już w lipcu może rozpocząć łagodzenie wprowadzonych cięć produkcji swojej ropy.

"Rosja jest zdeterminowana, aby zacząć łagodzić cięcia wydobycia ropy już od lipca" - podały anonimowe źródła.

Rosjanie zmniejszyli produkcję ropy o 2 mln b/d osiągając cel ustalony w ramach porozumienia OPEC+.

Inne kraje produkujące ropę, spoza OPEC+, w tym Stany Zjednoczone, Kanada i Norwegia, obniżyły produkcję ropy o 3,5-4,0 mln b/d - wynika z szacunków Ministerstwa Energii Rosji.

Kraje OPEC+ przygotowują się do spotkania za dwa tygodnie, a członkowie grupy zastanawiają się już czy przedłużyć niższe dostawy ropy na kolejne miesiące, czy też złagodzić cięcia.

Decyzja zostanie podjęta podczas obrad kartelu i jego sojuszników 9-10 czerwca.

Arabia Saudyjska - największy producent ropy w OPEC, naciska na przedłużenie cięć dostaw ropy.

Analitycy zwracają uwagę, że z kolei Rosja tradycyjnie preferuje ostrożne podejście przed spotkaniami OPEC+, i zazwyczaj decyzje dotyczące propozycji swoich partnerów z OPEC+ podejmuje w ostatniej chwili.

"Przed spotkaniem OPEC+ 9-10 czerwca uwaga będzie zwrócona na to, jakie będzie stanowisko Rosji i Arabii Saudyjskiej w strategii zarządzania podażą ropy w II połowie 2020 r." - mówi Vandana Hari, założycielka Vanda Insights.

"Na razie rynek może uważać łagodzenie cięć dostaw ropy z OPEC+ już od lipca jako przedwczesne działanie" - dodaje.

Obecnie nadwyżka podaży ropy na świecie wynosi według szacunków analityków 7-12 mln baryłek dziennie.

Na zakończenie poprzedniej sesji ropa na NYMEX kosztowała ponad 34 USD za baryłkę, najwyżej od marca. Surowiec zdrożał we wtorek o 3,3 proc.