Wtorkowa sesja na nowojorskich giełdach przyniosła siódmy raz z rzędu historyczny rekord indeksu Dow. Inwestorzy przyglądają się danym z USA i czekają na konkrety planów gospodarczych Donalda Trumpa.

Na koniec dnia Dow Jones Industrial wzrósł o 0,29 proc. do 18 923,06 pkt. S&P 500 zwyżkował o 0,75 proc. do 2180,39 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł o 1,10 proc. do 5275,62 pkt.

W centrum uwagi w tym tygodniu znajdują się wypowiedzi członków Rezerwy Federalnej. W związku z planami gospodarczymi nowej administracji Białego Domu i Kongresu na rynku spekuluje się o przyszłej ścieżce podwyżek stóp procentowych w USA.

Donald Trump zapowiadał w kampanii wyborczej zwiększenie stymulacji fiskalnej poprzez zwiększenie wydatków na infrastrukturę i obniżkę podatków, co wzmocni presję inflacyjną w amerykańskiej gospodarce, a dla Fedu może oznaczać szybsze tempo zacieśniania polityki monetarnej.

W tym tygodniu rynki czekają na czwartkowe wystąpienie przewodniczącej Fed Janet Yellen przed Kongresem Stanów Zjednoczonych.

Tymczasem we wtorek Eric Rosengren, szef Fed z Bostonu, powiedział, że w przypadku braku wyraźnie negatywnych danych z gospodarki w następnym miesiącu, ocena rynku w kwestii prawdopodobieństwa zacieśnienia polityki przez Fed w grudniu wydaje się przekonująca.

W poniedziałek za zacieśnieniem polityki monetarnej, w przypadku wprowadzenia stymulacji fiskalnej, opowiedział się Jeffrey Lacker z Fed Richmond.

Wtorkowe dane z gospodarki USA utwierdziły inwestorów co do grudniowej podwyżki stóp w USA. Sprzedaż detaliczna w USA w październiku wzrosła o 0,8 proc., powyżej oczekiwań i najmocniej od marca 2014 r. Dane za wrzesień niemal dwukrotnie skorygowano w górę. Z kolei indeks aktywności wytwórczej w okręgu Nowy York znalazł się na najwyższym od 5 miesięcy poziomie.

Prawdopodobieństwo podwyższenia kosztu pieniądza w grudniu w USA, wyceniane przez kontrakty na stopę Fed, wzrosło do 94 proc. z 92 proc.