Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku mocno rosną, o 2,7 proc., w reakcji na większe zapotrzebowanie na paliwa w USA - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 38,71 USD, po zwyżce o 1,02 USD.

Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 85 centów, czyli 2,1 proc., do 40,90 USD za baryłkę.

Departament Energii USA podał, że zużycie benzyny w USA w ciągu ostatnich 4 tygodni było najwyższe od września 2015 roku. A tymczasem produkcja ropy w tym kraju jest obecnie najniższa od listopada 2014 roku.

Popyt na benzynę w USA w ciągu ostatnich 4 tygodni wynosił średnio 9,33 mln baryłek dziennie - wynika z raportu Departamentu Energii USA.

"Dane Departamentu Energii wskazują, że popyt na paliwa w USA, gdy benzyna jest bardzo tania, może pomóc w osiągnięciu równowagi przez rynki ropy, chociaż następować to będzie powoli" - ocenia Angus Nicholson, analityk IG Ltd. w Melbourne.

"Niskie ceny ropy mają wpływ na poziom produkcji surowca i wydaje się, że wcześniejsze prognozy 20 dolarów za baryłkę nie ziszczą się" - wskazuje.

W czwartek ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 45 centów do 37,84 USD za baryłkę, a Brent na ICE Futures w Londynie staniała o 1,02 USD do 40,05 USD/b.