"Złoty jest pod presją. Jest słabszy niż waluty regionu. Tłumaczyłbym to zbliżający się wyborami" - powiedział Marcin Bilbin, diler walutowy Banku Pekao.

Z kolei dilerzy obligacji oceniają, że ich rynek w mniejszym stopniu odczuwa zbliżające się wybory niż rynek walutowy.

"Na rynku niewiele się dzieje. Nie ma specjalnie ważnych informacji ani z kraju, ani z zagranicy. Rentowności są nieco niżej, ale ciężko to przypisać lokalnej sytuacji. Większe znaczenie ma zagranica i ceny na rynkach bazowych" - powiedział diler SPW w BNP Paribas Michał Jochymek.

"Wybory mają większe znaczenie dla rynku walutowego. Nie sądzę, by znaczący inwestorzy na rynku obligacji czekali do ostatniej chwili z redukcją pozycji przed wyborami. Nie ma presji na sprzedaż z zagranicy" - dodał.

Zdaniem dilera wynik wyborów nie powinien zaskoczyć inwestorów.

"Ważne będzie, jak długo będzie trwała niepewność po wyborach w związku z ewentualnym formowaniem koalicji" - zaznaczył Jochymek.

Wybory parlamentarne odbędą się w niedzielę, 25 października.

środa środa wtorek
15.55 9.05 16.05
EUR/PLN 4,2803 4,2698 4,2526
USD/PLN 3,7713 3,7607 3,7467
EUR/USD 1,1349 1,1354 1,1350
OK0717 1,72 1,75 1,73
PS0420 2,23 2,25 2,26
DS0725 2,71 2,72 2,73