"W pojedynczych przypadkach, w zależności od struktury portfela kredytowego banków oraz terminu skorzystania przez kredytobiorców z uprawnień przyznanych ustawą proponowane rozwiązanie może oznaczać dla niektórych banków, przejściowo, ujemny wynik finansowy" - napisano w ocenie skutków regulacji.

Platforma Obywatelska przygotowała projekt ustawy umożliwiającej do 2020 roku przewalutowanie kredytów walutowych i koszty tej operacji mają być podzielone pomiędzy kredytobiorcę i bank. Koszt dla banków wyniesie 9-9,5 mld zł.

Zgodnie z propozycją PO bank wyliczy, ile kosztowałby kredytobiorcę taki sam kredyt w złotówkach. Różnica pomiędzy kredytem spłacanym, a saldem kredytu przewalutowanego może być, na wniosek klienta, w połowie umorzona. Drugą połowę tych kosztów spłacałby klient, a na tę kwotę kredytobiorca otrzymać może kredyt, po cenie oprocentowania stopy referencyjnej. Kredyt ma zostać przeliczony na złote według kursu waluty z dnia poprzedzającego wystąpienie o przewalutowanie.