"Trudno jeszcze powiedzieć, kiedy ta obniżka [stóp procentowych] nastąpi, ale jest ona coraz bardziej prawdopodobna" - powiedział Dąbrowski w TVP1.
Wcześniej w sobotę Dąbrowski powiedział w Polsat News, że "po wakacjach, myślę, że Rada będzie poważnie rozpatrywała obniżenie stóp procentowych" oraz ocenił, iż inflacja CPI najprawdopodobniej po wakacjach osiągnie poziom jednocyfrowy, zaś wynik CPI w kwietniu na poziomie 14,7% r/r zaświadcza o wejściu w "stromy trend" spadkowy wskaźnika.
"To rzecz jasna ciągle wysoka inflacja, jednak najniższa od maja 2022 roku" - powiedział członek RPP Henryk Wnorowski w telewizji TVP1.
Jak podał w ub. tygodniu w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS) inflacja konsumencka wyniosła 14,7% w ujęciu rocznym w kwietniu 2023 r. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,7% w kwietniu. Konsensus rynkowy przewidywał CPI na poziomie 15% r/r i 0,9% m/m.
Według Narodowego Banku Polskiego (NBP) inflacja konsumencka wyniesie - według centralnej ścieżki marcowej projekcji inflacyjnej - 11,9% w 2023 r., 5,7% w 2024 r. i 3,5% w 2025 r. (wobec odpowiednio: 13,1%, 5,9% i 3,5% dla tych lat w projekcji listopadowej). Inflacja CPI dopiero pod koniec horyzontu projekcji (obejmującego lata 2023-2025) powróci do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP określonego jako 2,5% +/- 1 pkt proc.
RPP podwyższała stopy procentowe od października 2021 r. do września 2022 r. (z poziomu 0,1% do 6,75% w przypadku głównej stopy referencyjnej). W kolejnych miesiącach utrzymywała parametry polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie.
(ISBnews)