Według wstępnych szacunków stopa inflacji w marcu wyniosła w Niemczech 7,3 proc. To najwyższy poziom od około 40 lat, podał w środę Federalny Urząd Statystyczny.

Ostatni raz podobnie wysoki wskaźnik w Niemczech odnotowano jesienią 1981 roku.

W lutym inflacja wyniosła 5,1 procent.

Ekonomiści oczekiwali wzrostu inflacji "tylko" do 6,3 procent. Od czasu ataku Rosji na Ukrainę paliwo i ogrzewanie ponownie znacznie podrożały. Jest to obciążenie zarówno dla firm, jak i osób prywatnych - pisze w środę portal tygodnika "Spiegel".

Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego, w marcu mieszkańcy Niemiec musieli wydać na energię i paliwo dla gospodarstw domowych o 39,5 procent więcej niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. W ciągu roku znacznie wzrosły również ceny żywności - o 6,2 procent.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

W Belgii inflacja najwyższa od 1983 roku

Belgijski Urząd Statystyczny (Statbel) poinformował w środę, że inflacja w Belgii wzrosła w marcu do 8,31 proc. i jest najwyższa od 1983 roku.

Wzrost cen towarów i usług jest spowodowany przede wszystkim przez wysokie ceny energii - wskazuje Statbel.

„Wzrosty cen produktów energetycznych są spektakularne. Energia elektryczna jest teraz droższa o 49,9 proc. niż rok temu, gaz ziemny nie mniej niż 148,8 proc., a paliwa kosztują o 31,3 proc. więcej niż w 2021 r.” – czytamy w komunikacie urzędu.

Są jednak produkty i usługi, które są tańsze niż rok temu. Jak informuje Statbel, ceny telewizorów spadły o 12,2 proc., oprogramowania o 10,6 proc., a nośników danych, takich jak karty pamięci, o 8,4 proc.

Andrzej Pawluszek (PAP)