Pięć kwartałów ze wzrostem cen przekraczającym 10 proc. – to zapowiedź z nowej projekcji inflacji przygotowanej przez Narodowy Bank Polski. Zakłada ona stały poziom stóp procentowych i nie uwzględnia ostatniej podwyżki, z ubiegłego tygodnia.
Według ekonomistów NBP wyższa inflacja będzie efektem skoku cen surowców energetycznych oraz żywności. Ostatnia fala podwyżek nastąpiła po ataku Rosji na Ukrainę. Dwucyfrową inflację będziemy mieli już wiosną. Gdyby nie rządowa tarcza antyinflacyjna, w II kw. wzrost cen mógłby sięgnąć 14 proc.
Więcej w poniedziałkowym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej i w e-DGP.