Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań po wczorajszych lekkich spadkach. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2260 PLN za euro, 3,2905 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5006 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskich obligacji wynoszą 2,684% w przypadku długu 10-letniego.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło lekki spadek wyceny PLN wobec euro (-0,16%) oraz franka (-0,21%) szwajcarskiego równocześnie generując nieznaczne umocnienie względem USD (0,12%) . Analogiczne ruchy obserwowaliśmy na większości par wchodzących (również HUF -0,4% czy CZK -0,3%) w skład koszyka EM, stąd należy założyć, iż ponownie kluczowe znaczenie mają tutaj nastroje na szerokim rynku. Jesteśmy świadkami kontynuacji tendencji z poprzedniego tygodnia kiedy zachowanie rynków akcyjnych oraz rosyjskiego rubla przekłada się w dużym stopniu na wyceny większości walut. Dolar znajduje się w nieznacznej defensywie z uwagi na próbę kontynuacji wzrostów na EUR/USD. W kraju czekamy na czwartkowe dane dot. sprzedaży detalicznej za wrzesień (oczek. 2,5% r/r) , gdzie rynek zakłada, iż w przypadku pozytywnego wskazania (w połączeniu z ostatnimi lepszymi danymi dot. produkcji przemysłowej) bardziej prawdopodobnym będzie obniżka jedynie o 25pb. w listopadzie. Pomimo stosunkowo stabilnego zachowanie złotego w ciągu ostatnich sesji układ techniczny w dalszym ciągu wspiera spadki na wycenie polskiej waluty.

W trakcie dzisiejszej poznamy informację nt. podaży długu na czwartkową aukcję MF. Ponadto będziemy świadkami jednodniowego posiedzenia RPP (które nie zakończy się decyzją). Po publikacji porannych danych z Chin (które relatywnie okazały się całkiem dobre) brak jest znaczących figur makro zaplanowanych na dzisiejszy handel. Ewentualnie można zwrócić uwagę na popołudniowe wskazania z amerykańskiego rynku nieruchomości.

Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze lekkie spadki na złotym nie zmieniły układu technicznego, gdzie na parach EUR/PLN oraz CHF/PLN utrzymujemy się tuż poniżej niedawnych oporów na poziomach 4,2330 PLN oraz 3,5115 PLN. Ciekawie przedstawia się sytuacja na USD/PLN, gdzie w przypadku sforsowania zakresu 3,2884 PLN można zakładać próbę rozegrania mocniejszego PLN na tej parze.

Konrad Ryczko