Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację konsolidacji po wczorajszej lekkiej próbie umocnienia wobec euro oraz spadku względem dolara. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1340 PLN za euro, 3,0700 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4042 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,345% w przypadku papierów 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskiej waluty przyniosło próbę lekkiego umocnienia na stosunkowo płytkim rynku. Zniżka kwotowań eurodolara do rejonu 8-miesięcznych minimów została względnie pominięta na walutach CEE, gdzie inwestorzy bardziej skupili się na lekkim wzroście forinta (HUF) po ogłoszeniu zakończenia cyklu obniżek stóp procentowych przez MNB. Równocześnie wydaje się, iż kluczowym w kontekście awersji do ryzyka na walutach emerging markets będą potencjalne sankcje nałożone na Rosję przez UE oraz USA. Aktualny scenariusz zakłada nałożenie obostrzeń przez UE w czwartek, jednak podobnie jak miało to miejsce w poprzednich miesiącach wszystko zależy od szczegółów sankcji. Mocniejsze ograniczenia gospodarcze spowodować mogłyby kolejny spadek kursu rubla oraz tamtejszej giełdy i w konsekwencji położyć się cieniem na pozostałych walutach CEE, w tym m.in. PLN. Aktualnie jednak obserwujemy dalszą stabilizację kwotowań polskiej waluty wspieraną również przez względnie niskie rentowności polskiego długu, które pozostają w rejonie 14-miesiecznych minimów.

W trakcie dzisiejszego handlu będziemy świadkami aukcji długu w wykonaniu MF, gdzie zaoferowane zostaną dwie serie obligacji o wartości 3,0-5,0 mld PLN. Z uwagi na wczorajszy ruch ze strony MNB, aktualną wycenę polskiego długu oraz spekulacje nt. ewentualnych cięć stóp przez RPP, dzisiejsza oferta powinna spotkać się ze sporym popytem. Dodatkowo warto bliżej przyjrzeć się dzisiejszym danym z GUS dot. sprzedaży detalicznej za czerwiec oraz bezrobocia za ten okres. Rynek spodziewa się analogicznie: 4,1% r/r oraz 12,1%. Szczególnie skupiłbym się na wskazaniu z zakresu sprzedaży detalicznej, gdzie część rynku spodziewa się nawet wyższego wskazania (4,8% r/r), które rozpatrywane być może przez pryzmat przyszłych działań RPP.

Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy konsolidację złotego w zakresie odniesienia z poprzedniego tygodnia. Zwyżka dolara na USD/PLN jak dotąd powstrzymana została przez opór w rejonie 3,077 PLN. W przypadku EUR/PLN widoczne są próby zejścia niżej na parze, gdzie w przypadku przekroczenia 4,1330 PLN oczekiwałbym ruchu do okolic 4,12 PLN. W dalszym ciągu czynnikiem wspierającym pozostaje układ na BOSSA PLN, gdzie wycena oscyluje blisko wsparcia w okolicach 100 pkt.

Konrad Ryczko