Podczas posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP) 13 stycznia br. większość członków RPP oceniła, że gdyby doszło do wyraźnego pogorszenia koniunktury i jej perspektyw - np. w następstwie ponownego nasilenia się pandemii - uzasadnione mogłoby być dalsze poluzowanie polityki pieniężnej, w tym poprzez obniżenie stóp procentowych, wynika z "minutes" z tego spotkania, opublikowanych przez Narodowy Bank Polski (NBP).
"Większość członków Rady oceniała, że jeżeli w bieżącym roku następować będzie ożywienie aktywności gospodarczej, a dynamika cen będzie zgodna z celem inflacyjnym, to wskazane będzie utrzymywanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie także w kolejnych kwartałach. Jednocześnie w opinii tych członków Rady, w sytuacji, gdyby doszło do wyraźnego pogorszenia koniunktury i jej perspektyw - np. w następstwie ponownego nasilenia się pandemii - uzasadnione mogłoby być dalsze poluzowanie polityki pieniężnej, w tym poprzez obniżenie stóp procentowych" - czytamy w "minutes".
Niektórzy członkowie RPP byli zdania, że gdyby pojawiła się potrzeba dalszego łagodzenia warunków monetarnych, nie byłoby wskazane dalsze obniżanie stóp procentowych NBP, a raczej należałoby wprowadzić dodatkowe działania nakierowane na wspieranie akcji kredytowej dla podmiotów gospodarczych, podał bank centralny.
Większość członków Rady oceniła, że prowadzone od grudnia ub.r. interwencje na rynku walutowym ograniczyły ryzyko procyklicznego umocnienia złotego i wzmacniają oddziaływanie poluzowania polityki pieniężnej NBP na gospodarkę, podano również.
"Niektórzy członkowie Rady wyrażali opinię, że pozytywny wpływ deprecjacji złotego na wzrost aktywności eksportowej może być obecnie mniejszy niż w przeszłości. Oceniali oni, że wpływ zmian kursu złotego na wyniki finansowe firm jest ograniczony przez istotną importochłonność eksportu towarów oraz funkcjonowanie części polskich przedsiębiorstw w ramach globalnych łańcuchów dostaw" - czytamy dalej.
Na styczniowym posiedzeniu RPP postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie: stopa referencyjna 0,10%; stopa lombardowa 0,50%; stopa depozytowa 0,00%; stopa redyskontowa weksli 0,11%; stopa dyskontowa weksli 0,12%.
Na początku stycznia br. prezes NBP Adam Glapiński dopuścił możliwość zastosowania w Polsce ujemnych stóp procentowych, choć podkreślał, że bank zakłada, iż takie decyzje nie będą potrzebne.
Z centralnej ścieżki listopadowej projekcji NBP wynika, że inflacja konsumencka wyniesie 3,4% w 2020 r., po czym spowolni do 2,6% r/r w 2021 r. i wyniesie 2,7% w 2022 r., Spadek PKB sięgnie 3,5% w tym roku, a następnie Polska osiągnie wzrost gospodarczy na poziomie 3,1% w 2021 r. i 5,7% w 2022 r. W latach 2021-2022 dynamika potencjalnego PKB przyśpieszy, chociaż wciąż będzie się kształtować poniżej średniej z lat 2010-2019.