Podczas wczorajszej sesji na rynkach towarowych nie brakowało wyrazistych ruchów cenowych. Mocno podrożała kawa, kakao i pallad, z kolei na wyraźnym minusie znalazły się ceny pszenicy, kukurydzy i soku pomarańczowego. Indeks CRB zanotował spadek o 0,32% do poziomu 305,23 pkt.

Zapowiedź obfitych zbiorów pszenicy

Na szczególną uwagę zasługuje oczywiście sytuacja na rynkach zbóż. Wczorajszy dzień był bowiem zdominowany przez spekulacje, a potem reakcje inwestorów na miesięczny raport amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA). W publikacji tej departament podał optymistyczne prognozy dotyczące produkcji i zapasów zbóż w USA i na świecie.

Najmocniej na wczorajszy raport zareagowały ceny pszenicy. Notowania tego zboża w USA zniżkowały o ponad 2% po tym, jak USDA podwyższył prognozy globalnej produkcji pszenicy w sezonie 2014/2015. Według departamentu, znajdą się one na poziomie 701,6 mln ton – to korekta w górę względem poprzedniej prognozy, wynoszącej 697 mln ton.

USDA zwrócił uwagę na trudną sytuację po stronie podaży w samych Stanach Zjednoczonych. Tamtejsze zbiory pszenicy będą słabe ze względu na niekorzystne warunki do upraw w ostatnich kilku miesiącach – doprowadziły one do spadku ilości i jakości wyprodukowanego zboża. Niemniej jednak, jednocześnie pozytywnie zaskakuje sytuacja w innych częściach świata. Obfitych zbiorów spodziewają się Chiny oraz Indie.

Ponadto, dobra sytuacja po stronie podaży jest oczekiwana w rejonie Morza Czarnego – o ile po wybuchu konfliktu ukraińskiego obawiano się, że wywoła on problemy z organizacją upraw zbóż czy ich eksportem, o tyle obecnie widać, że póki co tamtejszy rynek zbóż funkcjonuje bez większych problemów. Niemniej jednak, według ukraińskich instytucji, na optymizm jest jeszcze zbyt wcześnie, ponieważ to najbliższe miesiące będą kluczowe z punktu widzenia jakości upraw zbóż. A tu mogą pojawić się trudności, bowiem część farmerów może mieć problem ze zdobyciem finansowania na nawozy i pestycydy.

Kukurydza i soja: w oczekiwaniu na rekordowe zbiory

O ile zbiory pszenicy w USA raczej rozczarują, o tyle kraj ten szykuje się na kolejne świetne zbiory kukurydzy i soi. Ten scenariusz potwierdził także Departament Rolnictwa, który podniósł prognozy produkcji obu zbóż w USA w nadchodzącym sezonie.

Już w ubiegłym roku żniwa kukurydzy i soi w USA były imponujące. Na rynku kukurydzy pozwoliło to na uzupełnienie zapasów tego zboża, co z kolei wpływa negatywnie na poziom cen kukurydzy na amerykańskim rynku. Z nieco inną sytuacją mamy do czynienia na amerykańskim rynku soi. Poziom zapasów tego zboża jest bardzo niski ze względu na duży popyt zagraniczny na soję z USA w ostatnich miesiącach. W rezultacie, Amerykanie są zmuszeni zwiększyć poziom importu soi do rekordowego poziomu, aby dotrwać do tegorocznych żniw.

Dorota Sierakowska