Środowy, poranny handel na rynku złotego przebiega w spokojnych nastrojach – kwotowania konsolidują w okolicach wczorajszego odniesienia. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1625 PLN za euro, 3,0525 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,4037 PLN wobec franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,677% w przypadku papierów 10-letnich.

Po lokalnej korekcie spadkowej na wycenie złotego na początku tygodnia kwotowania ustabilizowały się blisko zakresu 4,16 PLN za euro. Powrót Londynu oraz graczy z USA na rynki nie przyniósł znaczących impulsów, chociaż dało się zauważyć lekkie pogorszenie nastrojów na eurodolarze. W dalszym ciągu jednak obserwujemy wyczekiwanie na czerwcową decyzję EBC. W trakcie wczorajszej sesji M. Draghi powiedział, iż EBC dostrzega zagrożenia związane ze zbyt długim okresem niskiej inflacji i dysponuje instrumentami umożliwiającymi powrót wskaźnika inflacji do celu nieco poniżej dwóch procent. Tym samym podtrzymane zostają oczekiwania co do potencjalnych obniżek stóp procentowych (o 10pb.) i nakreślenie ewentualnego programu QE w regionie. Ponownie zakładam, iż realizacja takiego scenariusza pozytywnie wpłynęłaby na wycenę złotego oraz polskich aktywów m.in. z uwagi na wzrost tzw. dyferencjału stóp procentowych na linii Polska-Strefa Euro. W trakcie wczorajszej sesji byliśmy świadkami ciekawych wypowiedzi przedstawicielek RPP. Wpierw E. Chojna- Duch nakreśliła scenariusz utrzymania niskiej inflacji (poniżej 1,5%) w całym 2014r., a nawet w pierwszych miesiącach 2015r. Dodatkowo odniosła się do ewentualnych obniżek stóp procentowych, jeżeli siła ożywienia gospodarczego osłabnie, a inflacja pozostanie niska. W zupełnie innym tonie wypowiedziała się A. Zielińska-Głębocka, która stwierdziła, że oczekiwania co do obniżek stóp są „nierealistyczne”. Moim zdaniem najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada przetrzymanie przez RPP okresu niskiej inflacji bez dalszego obniżania stóp procentowych przy jednoczesnym przesuwaniu w przyszłości momentu rozpoczęcia podwyżek (aktualnie ok. połowa 2015r.). Prawdopodobnie kolejne szczegóły poznamy w lipcu przy publikacji projekcji makro.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Również szeroki rynek nie przynosi ważniejszych wydarzeń i publikacji figur makro – mamy parę odczytów ze strefy Euro (m.in. sprzedaż detaliczna z Hiszpanii) oraz USA (wnioski o kredyty), ale żaden odczyt nie wydaje się obecnie kluczowy.

Z rynkowego punktu widzenia układ techniczny par związanych ze złotym nie uległ zmianie. W dalszym ciągu obserwujemy lokalną konsolidację w rejonie 4,1570 – 4,17 PLN za euro. Analogiczny układ widoczny jest na CHF/PLN, gdzie zakres wynosi 3,40-3,4130 PLN. W przypadku USD/PLN widoczne jest wyczekiwanie na mocniejsze impulsy z szerokiego rynku.

Konrad Ryczko