Przed rozpoczęciem sesji europejskiej dolar lekko zyskuje na wartości. Kurs EUR/USD zniżkuje w okolic minimów z sesji azjatyckiej (1,3815). Nad ranem lekko traci polska waluta. Kurs EUR/PLN wzrasta pod 4,19, a USD/PLN oddala się od 3,03.

Na parach złotowych cały czas jednak pozostajemy w kilkudniowych, stosunkowo wąskich przedziałach wahań. Uważamy, że przynajmniej do końca miesiąca wartość złotego pozostanie stabilna. Dziś z danych makro poznamy indeks Instytutu Ifo (10:00) oraz z USA zamówienia na dobra trwałego użytku (14:30). Poznamy również ostatnie dane z rodzimej gospodarki za marzec – sprzedaż detaliczną i stopę bezrobocia (10:00). Warto odnotować również wystąpienie prezesa ECB Mario Draghiego (11:00). Wczoraj lepsze od oczekiwań dane ze strefy euro umocniły wspólną walutę. Kurs EUR/USD ustanowił nowe, tygodniowe maksimum na 1,3850. Mimo rozczarowania jakie przyniósł odczyt indeksu PMI dla francuskiego przemysłu, wzrosty odnotowały wskaźniki dla Niemiec oraz całego Eurolandu. Choć ogólnie pozytywne dane umocniły euro wobec większości walut uważamy, że ta tendencja nie utrzyma się w dłuższym terminie. Cały czas bowiem utrzymują się podstawowe argumenty za dalszym poluzowaniem polityki pieniężnej przez ECB, takie jak mizerna akcja kredytowa oraz postępująca dezinflacja. Co więcej po ostatnich słowach Mario Draghiego o możliwej reakcji ECB na zbytnie umocnienie euro, przestrzeń do wzrostów EUR/USD jest naszym zdaniem mocno ograniczona.

Polska: Pozytywne sygnały dla koniunktury

Szacujemy spadek stopy bezrobocia do 13,6 proc. w marcu, co jest równe konsensusowi prognoz oraz przewidywaniom MPiPS. Jeśli rewizji nie zostanie poddana wartość stopy w lutym, to wskaźnik ten po odsezonowaniu spadnie do 12,8 proc. i będzie to największa poprawa w marcu od 2008 r. To kolejne potwierdzenie polepszenia sytuacji na rynku pracy i umocnienie naszego scenariusza, w którym popyt konsumpcyjny będzie siłą napędową wzrostu gospodarczego. Dziś poznamy również wartość sprzedaży detalicznej w marcu. Prognozujemy, że wzrośnie ona o 4,8 proc. w ujęciu rocznym, co należy uznać za zadowalającą dynamikę. Wpływ na sprzedaż ma wręcz liniowy wzrost Wyprzedzającego Wskaźnika Ufności Konsumenckiej. Sądzimy jednak, że dzisiejsze odczyty nie będą miały wpływu na notowania złotego. Zakładamy, ze do końca miesiąca notowania par złotowych pozostaną stabilne w okolicach obecnych poziomów.

Niemcy: Niejednoznaczne wskazania przed Ifo

Indeks Ifo będzie ostatnią już publikacją ankietowych badań sentymentu w strefie euro. Poprzednie trzy wypadły ość mieszania – spadki odnotowały ineksy Sentix i ZEW, natomiast wczoraj solidne wzrosty zaliczył indeksy PMI. Konsensus rynkowy zakłada sadek indeksu oczekiwań Ifo z 106,4 do 105,8 pkt. Tym samym kwiecień może być już trzecim miesiącem z rzędu, w którym pogorszeniu uległa ocena przyszłej sytuacji w gospodarce przez niemieckich przedsiębiorców. Dane będą stanowić kolejną wskazówkę dla władz monetarnych odnośnie koniunktury oraz konieczności dalszego łagodzenia polityki pieniężnej. Jeżeli Ifo podobnie jak wczoraj PMI zaskoczy pozytywnie, euro powinno znów zyskać na wartości.

Szymon Zajkowski