Początek nowego tygodnia na rynku złotego nie przynosi istotnych zmian w układzie notowań. Polska waluta w dalszym ciągu znajduje się w ramach paro-sesyjnej konsolidacji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1630 PLN za euro, 3,0388 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4039 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 4,2% w przypadku papierów 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście sesji na rynku złotego potwierdza utrzymanie pozytywnych nastrojów wokół polskich aktywów. W piątek wycena polskiego długu znalazła się na 5-miesiecznych rekordach, a złoty oscylował blisko 5-tygodniowych maksimów. Dodatkowo w czwartek odbyła się aukcja długu podczas której MF sprzedało papiery za 5,78 mld PLN przy popycie blisko 8,5 mld PLN. Ww. wydarzenia potwierdzają, iż po okresie zawirowań związanych z Ukrainą kapitał zagraniczny powrócił do polskich aktywów licząc na realizację pozytywnych prognoz gospodarczych dla Polski. Ostatnie główne „tematy” na rynku w postaci danych z rynku pracy w USA (rozpatrywanych pod ewentualne przyspieszenie ograniczania QE) oraz spekulację o uruchomieniu programu stymulacyjnego przez EBC nie spowodowały wzrostu zmienności na złotym. W drugim przypadku zakłada się jednak, iż ewentualny ruch ze strony EBC odebrany byłby pozytywnie na polskich aktywach z uwagi na wzrost dyferencjału stóp procentowych. Analogiczne pozytywne nastroje obserwujemy również na pozostałych składowych koszyka CEE, w tym m.in. na forincie, który oscyluje blisko 2,5-miesiecznych maksimów.

W trakcie dzisiejszego handlu brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Poznamy jedynie wartość aktywów rezerwowych NBP w marcu. Warto w tym miejscu nadmienić o ostatniej dyskusji nt. poziomu rezerw walutowych w NBP. Zgodne stanowisko wskazuje, iż NBP nie powinien zwiększać znacząco poziomu rezerw z uwagi na koszt ich obsługi. Wśród innych wydarzeń warto bliżej przyjrzeć się porannym danym z Niemiec, gdzie dynamika produkcji przemysłowej za luty może ustalić nastroje na euro w pierwszej fazie handlu.

Z rynkowego punktu widzenia układ techniczny nie uległ znaczącej zmianie – EUR/PLN oscyluje blisko wsparcia na 4,15 PLN, które otwierałoby drogę do testu okolic 4,1380 PLN. USD/PLN tkwi w konsolidacji z zakresu 3,0358 – 3,0175 PLN z ewentualną próbą przesunięcia górnej bariery do 3,0485 PLN. CHF/PLN oscyluje blisko pełnego zakresu 3,4000 PLN. Koszyk BOSSA PLN wskazuje na próbę lekkiego osłabienia złotego w pierwszych godzinach handlu, jednak ruch ten przyjmie najprawdopodobniej formę jedynie lokalnej korekty.

Konrad Ryczko