Piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy jedynie na chwile umocnił dolara. Od początku sesji azjatyckiej euro lekko odrabia straty. Obecnie kurs EUR/USD znajduje się na poziomie 1,3880. Od rana relatywnie stabilne pozostają notowania polskiej waluty. Kurs EUR/PLN znajduje się na 4,20, a USD/PLN pod 3,03.

Dziś kalendarz danych makro jest bardzo ubogi. Pewną uwagę może przykuć publikacja indeksu Sentix ze strefy euro (10:30). Tradycyjnie będzie on pierwszym wskazaniem nastrojów w miesiącu i zarazem stanowił on będzie cenną wskazówkę przed późniejszymi publikacjami, zdecydowanie ważniejszych badań ankietowych z Eurolandu: ZEW, Ifo i PMI. W całym tygodniu natomiast poznamy sprzedaż detaliczną (czwartek) i indeks nastrojów konsumentów (piątek) z USA, decyzję Banku Japonii ws. stóp procentowych (wtorek) oraz inflację z Polski (piątek). W weekend natomiast nastroje na rynkach finansowych nieco popsuły dane o chińskim handlu zagranicznym. Na fali spadku eksportu o 18,1 proc. w ujęciu rocznym – to najniższa dynamika od końca 2009 roku, Chiny pierwszy raz od marca ubiegłego roku odnotowały deficyt w handlu zagranicznym. Pamiętać jednak należy, że w okresie luty/marzec z powodu obchodów Nowego Roku Chińskiego, Chiny zazwyczaj mają deficyt w handlu zagranicznym. Niemniej jednak skala spadku eksportu wpisuje się w perspektywę spowolnienia gospodarki Państwa Środka. Azjatyckie indeksy dzisiejszą sesję kończą pod kreską.

W pierwszej części tygodnia, przy braku ważniejszych publikacji, na notowania największy wpływ powinny mieć: ubiegłotygodniowe mniej gołębie niż oczekiwano stanowisko ECB oraz lepszy od oczekiwań raport z amerykańskiego rynku pracy. Uważamy, że przy silnym wykupieniu rynku istnieje duże prawdopodobieństwo technicznej korekty spadkowej na EUR/USD. Po kolejnych słabych danych z Chin oraz ubiegłotygodniowych, pozytywnych doniesieniach dla euro oraz dolara, waluty rynków wschodzących ponownie znalazły się pod presją. Uważamy, że w tym tygodniu złoty może tracić na wartości.

Szymon Zajkowski