Od początku tygodnia eurodolar pozostaje w konsolidacji między 1,3710 a 1,3770. Dziś z powodu niewielu ważnych, rynkowych wydarzeń nie powinniśmy zaobserwować trwałego wybicia z tego przedziału.

Stabilne również pozostają notowania par złotowych. Kurs EUR/PLN porusza się między 4,15 a 4,16, natomiast USD/PLN między 3,0150 a 3,03. Dziś większą uwagę uczestników rynku może przykuć rewizja PKB za IV kw. ubiegłego roku w Wielkiej Brytanii oraz liczba sprzedanych nowych domów w styczniu w USA. Wczorajsza publikacja słabszych od oczekiwań danych o nastrojach konsumentów w Stanach Zjednoczonych (składowa oczekiwań spadła najsilniej od czterech miesięcy) nie wywołała trwałej reakcji w notowaniach dolara. Jako kluczowy powód serii słabszych danych ze Stanów za ostatnie miesiące podaje się niekorzystne warunki atmosferyczne (najmroźniejsza zima od ponad dziesięciu lat). Tym samym pogorszenia odczytów makro nie należy (przynajmniej na razie) traktować jako trwałe spowolnienie koniunktury. Między innymi z tego powodu uważamy, że ograniczanie programu skupu aktywów przez Rezerwę Federalną jest niezagrożone. Co więcej sądzimy, że obecna sytuacja stwarza przestrzeń do pozytywnych zaskoczeń dla danych za kolejne miesiące – indeks zaskoczenia dla odczytów makro z USA, publikowany przez Citigroup (Citigroup Economic Surprise) spadł do najniższego poziomu od połowy ubiegłego roku.

Tym samym uważamy, że w kolejnych miesiącach, wraz z odbiciem koniunktury po srogiej zimie oraz powrotem danych do pozytywnej tendencji, dolar amerykański może dynamicznie zyskiwać na wartości. Natomiast reakcja rynku na dzisiejsze dane o sprzedaży nowych domów w styczniu powinna być podobna do wczorajszej, czyli wywołać jedynie krótkotrwały wzrost zmienności na parach dolarowych, jednak bez jednoznacznego kierunku. Uważamy, że wejścia w silniejszy trend w notowaniach EUR/USD doczekać możemy się dopiero po przyszłotygodniowej decyzji ECB ws. stóp procentowych oraz publikacji raportu z amerykańskiego rynku pracy za luty. Naszym zdaniem z powodu możliwej obniżki stóp w Eurolandzie o 10 – 15 pb i solidnego odczytu zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym USA, utrzymuje się większe prawdopodobieństwo zniżek kursu EUR/USD.

Szymon Zajkowski