Po stosunkowo dobrej sesji w poniedziałek, inwestorzy mogą patrzeć z pewną dozą optymizmu na ostatnie sesje tego roku. WIG20 może zamknąć piątkową sesjię w okolicach 2360,0 pkt.

"WIG20 wzrósł do 2414,2 pkt., co oznacza poprawę o ponad 0,2%. Należy jednak zwrócić uwagę, że notowaniom blue chipów towarzyszył bardzo niski wolumen. Dużo lepiej poradziły sobie jednak indeksy małych i średnich spółek. MWIG40 zakończył notowania z wynikiem lepszym o 0,9% względem piątku, a sWIG80 poprawił się o prawie 1,8%" - powiedział analityk BDM, Adrian Górniak.

Równie pozytywne nastroje panowały w Niemczech (+0,9%), a także za oceanem. S&P500 wzrósł o 0,5%, a Nasdaq o niemal 0,3%. Pozytywne nastroje panowały także w Japonii, gdzie tamtejsze Nikkei odnotowało niewielką zwyżkę (było to spowodowane wzrostem indeksu PMI dla przemysłu do 55,2 pkt., względem 55,1 pkt. w listopadzie.

"W nocy opublikowane zostały także wskaźniki inflacji konsumenckiej oraz sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa w kraju kwitnącej wiśni. Kontrakty na S&P500 oraz DJIA znajdują się obecnie niewiele pod kreską, niewielki wzrost odnotowują futures na Nasdaq" - dodał analityk.

Z danych makro nie możemy oczekiwać istotnych impulsów dla GPW. W Polsce zostanie podany wskaźnik wyprzedzający koniunktury wg BIEC, a w USA tygodniowa zmiana zapasów paliw.

"Technicznie patrząc, WIG20 może upatrywać wsparcia w okolicach zamknięcia piątkowej sesji, tj. 2360,0 pkt. Najbliższym oporem powinna być granica 2468,0 pkt." - podsumował Górniak.

W poniedziałek WIG20 wzrósł o 0,22% wobec poprzedniego zamknięcia i osiągnął poziom 2.414,19 punktów. Indeks WIG zwyżkował 0,52% do 51.362,30 punktów. Obroty na rynku akcji wyniosły 471 mln zł, a największe zanotował PKO BP – 57,17mln zł.