Wydarzeniem czwartku na rynku walutowym jest posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. To co postanowi lub zapowie bank ukształtuje sentyment do wspólnej waluty w kolejnych tygodniach.

Listopadowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (ECB) będzie z uwagą śledzone przez inwestorów ze względu na zaskakujący spadek inflacji HICP w strefie euro. W październiku, jak wynika z wstępnych szacunków Eurostatu, inflacja nieoczekiwanie obniżyła się do 0,7% z 1,1% R/R miesiąc wcześniej. Jeżeli dodać do tego rekordowe bezrobocie, to nie może dziwić, że wrócił temat poluzowania polityki monetarnej w Eurolandzie. Presja na ECB jest tym większa, że w ostatnim miesiącu istotnie odsunęła się w czasie perspektywa ograniczenia przez Fed wartości QE3 (taka decyzja oczekiwana jest w marcu 2014 roku).

Inwestorzy są mocno przekonani co do tego, że ECB dokona jakiegoś rodzaju poluzowania polityki monetarnej jeszcze w tym roku. Przekonuje o tym wcześniejszy dynamiczny spadek EUR/USD. Nie ma jednak pewności kiedy to się stanie.
Europejski Bank Centralny może obniżyć główną stopę procentową (obecnie 0,5%), sprowadzić stopę depozytową poniżej zera (obecnie 0%) lub zdecydować się na uruchomienie trzeciej rundy LTRO. Jest jednak wątpliwe, żeby bank na taki krok zdecydował się już na obecnym posiedzeniu. Dlatego bezpośrednio po decyzji (godz. 13:00), która przyniesie brak zmian stóp procentowych, euro może nieco się umocnić.

Oczekujemy natomiast, że na zaplanowanej na godzinę 14:30 konferencji prasowej prezesa ECB Mario Draghi, padnie konkretna zapowiedź podjęcia określonych działań. Taki scenariusz jest już częściowo zdyskontowany, ale pomimo to należy się liczyć z przeceną euro w przypadku jego realizacji.

Wczoraj pojawiły się nieoficjalne informacje, że pomimo październikowego spadku inflacji w strefie euro, Europejski Bank Centralny nie zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych. Doniesienia te uznajemy za mało wiarygodne. Gdyby jednak bank dziś nie wykonał żadnego ruchu, ani też go nie zapowiedział, to reakcja rynku walutowego będzie natychmiastowa. Euro powinno gwałtownie się umocnić.

W oczekiwaniu na wyniki posiedzenia ECB kurs EUR/USD pozostaje powyżej 1,35 dolara. Na gruncie analizy technicznej ostatnia stabilizacja w przedziale 1,3441-1,3547 dolara to tylko przystanek w drodze na południe.

Marcin Kiepas, Admiral Markets