87,6 mln zł skonsolidowanego zysku netto, jaki w II kw. tego roku wypracowało Asseco Poland, okazało się wynikiem o ok. 5,5 mln zł lepszym, niż spodziewali się analitycy. W tej sytuacji kurs kontrolowanej przez Adama Górala firmy informatycznej przez całą wczorajszą sesję utrzymywał się na plusie, zyskując momentami ponad 1,3 proc.
Asseco Poland / Dziennik Gazeta Prawna
Tuż przed zamknięciem notowań na GPW akcje potaniały jednak i ostatecznie kurs wynosił tyle samo, co dzień wcześniej, czyli 44,6 zł. Dodajmy, że akcje wszystkich pozostałych spółek wchodzących w skład WIG20 zakończyły sesję na minusach (w kilku przypadkach przekraczających 3 proc.).
Skonsolidowany czysty zysk Asseco Poland w I półroczu 2013 r. wyniósł 180 mln zł i był niższy niż rok wcześniej. Informatyczna grupa miała w minionym półroczu przychody przekraczające 2,78 mld zł. To rezultat o ok. 4 proc. lepszy niż w okresie od stycznia do czerwca 2012 r., gdy przychody grupy wyniosły niespełna 2,67 mln zł.
Sprzedaż własnych rozwiązań informatycznych odpowiada obecnie za ok. 78 proc. wszystkich przychodów Asseco Poland.
O sytuacji spółki świadczy również to, że teraz łączna wartość portfela jej zamówień wynosi 5,2 mld zł, jest zatem o blisko 6 proc. wyższa niż przed rokiem. W ciągu minionego półrocza przedsiębiorstwo zawarło prawie 2,2 tys. kontraktów.
W tym roku do polskiej grupy dołączyły nowe firmy: rosyjska R-Style Softlab oraz gruziński Onyx Consulting (obecnie Asseco Georgia). Oba przejęte przedsiębiorstwa specjalizują się w obsłudze sektora finansowego. Dzięki nim po latach poświęconych na analizę tych rynków grupa Asseco rozpoczęła działalność na terenie Wspólnoty Niepodległych Państw.
Kolejne planowane już przez spółkę akwizycje, do których miałoby dojść jeszcze w tym roku, również będą dotyczyć rynków rozwijających się.