Piątek to pierwsza od dłuższego czasu ważna depesza z agencji ratingowych. Szkoda, że wiązało się to z obniżką polskiej perspektywy. Jednakże w związku z zawirowaniami z polskim budżetem wycofanie się z lutowej poprawy było jak najbardziej uzasadnione. Dzisiejszy dzień ze względu na święto na Wyspach powinien być spokojny o ile odczyt bezrobocia dla Polski nie zaskoczy obserwatorów.

W piątek agencja ratingowa Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski w walucie zagranicznej z pozytywnej do stabilnej. Sam rating pozostał na niemienionym przyzwoitym poziomie A-, jednakże od lutego jego perspektywa była pozytywna. Zmiany wynikają z niepokojów związanych z polityką fiskalną i modyfikacji niektórych prognoz spowodowanych nowelizacją budżetu. W tym kontekście wymieniono przede wszystkim deficyt sektora finansów publicznych oraz zawieszenie progów ostrożnościowych.

Na rynku nie widać negatywnych reakcji inwestorów na tę informację, jednakże nie jest wykluczone, że spowodowane jest to faktem, że mamy obecnie i tak już dość wysoką rentowność polskich obligacji. W przypadku 10-letnich są to obecnie okolice 4,33% i poziom ten może w sobie już zawierać taką zmianę.

Również w piątek poznaliśmy odczyt PKB za II kwartał u naszego zachodniego sąsiada. Przy oczekiwaniach na poziomie 0,5% odczyt wyniósł 0,9% co ucieszyło rynki. Ten sam odczyt dla Wlk. Brytanii wyniósł 1,5% jednakże tutaj był niemal dokładnie zbieżny z oczekiwaniami. Co ciekawe publikacja tych danych była początkiem silnego ruchu umacniania się złotówki względem funta.

W dniu dzisiejszym przypada Letnie Święto Bankowe w Wlk. Brytanii. Jest to dodatkowy dzień wolny przypadający na ostatni poniedziałek sierpnia, podczas którego nie działają banki. W efekcie możemy się spodziewać, że początek tygodnia nie będzie charakteryzował się zwiększoną zmiennością pod nieobecność Londynu.

Dzisiejszy kalendarz danych makroekonomicznych zawiera tak naprawdę jeden ważny odczyt. O godzinie 10:00 poznamy stopę bezrobocia dla Polski. Analitycy oczekują spadku względem poprzedniego miesiąca o 0,1% i osiągnięcia poziomu 13,1%. Warto obserwować rynek wtedy, gdyż odczyt ten jeżeli będzie wyraźnie odmienny od oczekiwań może rozpocząć istotny ruch na rynku.

Maciej Przygórzewski, Internetowykantor.pl