W trakcie sesji azjatyckiej notowania eurodolara stabilizowały się poniżej 1,31. Niska zmienność dominowała również na parach złotowych. Kurs EUR/PLN obecnie znajduje się na 4,3180, a USD/PLN na 3,30. Dziś podobnie jak w poprzednich dniach kalendarz danych makroekonomiczny jest bardzo ubogi.

Większe zainteresowanie powinien wzbudzić jedynie odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan za lipiec (15:55). Notowania cały czas podlegają nastojom po środowym wystąpieniu Bena Bernanke. Dziś więcej światła na przyszłość QE3 mogą rzucić wypowiedzi kolejnych członków FOMC. W Jackson Hole wypowiedzą się James Bullard i Charles Plosser.

Ponadto rozkręca się sezon publikacji wyników spółek za II kw. w USA. O 13:00 wyniki podadzą JP Morgan Chase, a o 14:00 Wells Fargo. Wczoraj amerykańskie indeksy giełdowe kolejny dzień wzrastały. S&P 500 odnotował najwyższe zamknięcie w historii. Zazwyczaj pozytywnym nastrojom na giełdach towarzyszy umocnienie walut rynków wschodzących, w tym złotego. Notowania par złotowych jednak od około miesiąca poruszają się w trendzie bocznym.

Perspektywa zakończenia luzowania ilościowego ze strony Fed nie sprzyja bowiem napływowi kapitału do krajów emerging markets. Uważamy, że w najbliższych dniach notowania złotego pozostaną stabilne. Kurs EUR/PLN powinien poruszać się w przedziale 4,28 – 4,34.

Szymon Zajkowski