Wydarzeniem środy na rodzimym rynku walutowym jest posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. To od podjętych dziś decyzji będzie zależało w którą stronę podążą notowania polskich par.

Przedpołudniowy handel przynosi wzrost notowań EUR/PLN do 4,1467 zł z 4,1371 zł wczoraj na koniec dnia oraz stabilizację notowań USD/PLN blisko wtorkowego zamknięcia na 3,1618 zł. Do czasu ogłoszenia decyzji przez Radę Polityki Pieniężnej można oczekiwać umiarkowanych wahań obu par. Rada poinformuje o swej decyzję ws. stóp procentowych w godzinach południowych. O godzinie 16:00 natomiast zostanie opublikowany komunikat po posiedzeniu i rozpocznie się konferencja prasowa z udziałem członków RPP. To te dwa wydarzenia zdecydują, czy na koniec dnia złoty będzie mocniejszy, czy może jednak straci na wartości.

Większość uczestników rynku oczekuje, że pomimo wyraźnych sygnałów spowolnienia gospodarczego w Polsce oraz idącego z tym w parze mocniejszego od oczekiwań spadku inflacji, Rada z obniżkami stóp wstrzyma się do czerwcowego posiedzenia. W naszej opinii obniżka możliwa jest już na obecnym posiedzeniu. Po ostatnich gołębich wypowiedziach Jerzego Hausnera, w sytuacji gdy stopy obniżył też Europejski Bank Centralny, dostrzegamy w Radzie większość zdolną przegłosować dziś cięcie stóp procentowych o 25 punktów bazowych. To sprowadzi stopę referencyjną do rekordowo niskiego poziomu 3%.

Ewentualna obniżka stóp, jako że nie jest ona dziś oczekiwana, powinna w pierwszej reakcji złotego osłabić. To na ile ta reakcja będzie trwała uzależnione będzie od tego, jakie słowa padną na konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.

Brak obniżki, w przypadku gdy nastroje na rynkach globalnych pozostają optymistyczne, a dane o produkcji w Niemczech pozytywnie zaskoczą, przełoży się na aprecjację polskiej waluty.

Potencjalnym impulsem, który może dziś pośrednio wpłynąć na notowania złotego, będzie też zaplanowana na godzinę 12:00 publikacja danych o produkcji przemysłowej w Niemczech. Oficjalne prognozy mówią o spadku produkcji w marcu o 0,1% w relacji miesięcznej. Jednak po wczorajszym zaskakująco dobrym odczycie danych nt. zamówień w tamtejszym przemyśle rynkowe apetyty są większe. Wyraźnie lepsze od prognoz dane staną się impulsem do zwyżki EUR/USD, co musiałoby zostać odzwierciedlone również w notowaniach polskiej waluty.

Sytuacja techniczna na wykresach USD/PLN i EUR/PLN od prawie trzech tygodni nie zmienia się. Obie pary utknęły w mini trendach bocznych. Jest jednak szansa, że podjęte dziś decyzje przez RPP zakończą tę stabilizację, dając impuls do nieco bardziej dynamicznych zmian.

Marcin Kiepas