Zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem ubiegłego tygodnia była obniżka stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny. Na co warto zwrócić uwagę obniżona została stopa referencyjna z 0,75% o 25pb do 0,50%, natomiast stopa depozytowa pozostała na nie zmienionym poziomie 0%. W efekcie uniknęliśmy ujemnego oprocentowania overnightów w EBC.

Decyzja ta z pewnością była podyktowana chęcią pobudzenia hamującej europejskiej gospodarki. Wielu analityków spodziewało się, że bank zaczeka z tą decyzją jeszcze co najmniej miesiąc, gdyż dotarł on właśnie do poziomów, przy których stopy procentowe są już niemal zerowe. Kolejna sztuczka z obniżeniem stopy referencyjnej nie ruszając depozytowej raczej nie wchodzi w rachubę, gdyż zmniejszyłoby to zbytnio różnicę między nimi. Z drugiej strony sytuacja w gospodarce europejskiej jest coraz gorsza, a oczekiwanego ożywienia nie widać. Teraz należy mieć nadzieję, że najgorsze mamy już za sobą, bo EBC broni strefy euro nie mając już właściwie amunicji.

Reakcja na obniżkę stóp była zgodna z oczekiwaniami. Doszło do przesunięcia środków z euro w inne obszary inwestycyjne, na czym zyskała m. in. złotówka. Umocniła się ona względem euro o ok. 4 grosze, podobny ruch był na silnie związanym z euro franku, natomiast na funtach i dolarach ruchy też były zauważalne, jednakże były one proporcjonalnie słabsze.

W środę odbędzie się posiedzenie RPP. Obserwatorzy byli dotychczas zgodni, że rada nie zmieni stóp na tym posiedzeniu, dając jedynie znać w komunikacie, że jeżeli sytuacja się nie poprawi dojdzie do tego na którymś z kolejnych posiedzeń. Piszę dotychczas, gdyż nie wiadomo czy decyzja EBC nie przekona członków rady, że i w Polsce należy obniżyć stopy.

W ciągu długiego weekendu w Polsce wiele osób miało dni wolne, jednakże rynki pracowały i dane makroekonomiczne były publikowane. W środę w Chinach ogłoszono PMI na poziomie 50,60 pkt czyli 0,4 pkt poniżej oczekiwań. W czwartek opublikowano PMI dla najważniejszych europejskich gospodarek. W przypadku Niemiec i całej strefy euro były one niższe niż te z poprzedniego miesiąca, ale na szczęście wyższe od oczekiwań. W czwartek opublikowano liczbę nowozarejestrowanych bezrobotnych, była ona niższa o 20 tys. od oczekiwań, co przełożyło się na lepszy o 0,1% odczyt stopy bezrobocia w piątek. Wynosi ono już “tylko” 7,5%, co jest poziomem o niemal pół procenta lepszym od poziomów z kampanii wyborczej.

Dzisiaj nie ma tak ważnych danych. Jednakże ze względu na inwestorów wracających po długim weekendzie z pewnością nie będzie nudno na rynkach.

Maciej Przygórzewski - FX dealer w Internetowykantor.pl