Decyzja portugalskiego Trybunału Konstytucyjnego zaniepokoiła rynki. Coraz większa groźba wybuchu wojny na półwyspie koreańskim. Złotówka staje się silniejsza.

Wczoraj rynki na świecie zaniepokoiły się sytuacją w Portugalii. Tamtejszy Trybunał Konstytucyjny orzekł, że cięcia budżetowe dyskryminują pracowników budżetówki. Według Trybunału część z nich trzeba uchylić. Jest to istotne o tyle, że Lizbona ma otrzymać od MFW i Eurostrefy pożyczkę z pakietu wartego 78 mld euro. Warunkiem udzielenia tej pożyczki były właśnie zakwestionowane cięcia w portugalskiej budżetówce.

Z innych wydarzeń na świecie warto zwrócić uwagę na ciągle rosnące napięcie na półwyspie koreańskim. Kolejne agresywne posunięcia Korei Północnej budzą coraz większe zaniepokojenie wśród analityków. O ile jeszcze w zeszłym tygodniu przeważało zdanie, że do konfliktu nie dojdzie, a postawa północnokoreańskich władz jest tylko wzmacnianiem pozycji negocjacyjnej, to obecnie coraz częściej słychać głosy, że konflikt polityczny może się zmienić w zbrojny.

Bardzo ciekawy był wczorajszy dzień dla złotówki. EUR/PLN z poziomów 4,16 spadł o ponad 4 grosze i pod koniec dnia widzieliśmy już poziom 4,12. To gwałtowne umocnienie PLN było skutkiem silnego spadku rentowności polskiego długu. 10-letnie obligacje osiągnęły na zamknięciu poziom 3,50%. Interesująca sytuacja była też na dwulatkach, na których po raz pierwszy zobaczyliśmy poziom 2%. Wydaje się, że tak gwałtowny spadek rentowności spowodowany jest napływem kapitału z Azji, gdzie Bank Japonii podjął decyzję o dalszym luzowaniu polityki monetarnej.

Dzień dzisiejszy nie obfituje w ważniejsze dane makro. O 10.30 poznamy dane z brytyjskiej gospodarki (produkcja przemysłowa oraz bilans handlu zagranicznego), a o 16.00 poziom sprzedaży i zapasów hurtowników z USA.

Michał Kaszkowiak - FX Dealer w Internetowykantor.pl